Dobre odwzorowanie plansz z prawdziwego Left 4 Dead
Możliwość gry dla 2 graczy przy 1 komputerze
Totalny Old-school (Dla jednych plus...)
Totalny Old-school (...dla innych minus)
Hmmm, całokształt?
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: freeware
Data wydania: 2010
Pobrań: 542
Producent: Eric Ruth
Wymagania sprzętowe:
Windows ME/2000 lub nowszy ; Direct X 7 lub nowszy ;
Windows ME/2000 lub nowszy ; Direct X 7 lub nowszy ;
Dodatkowe opcje:
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Język: Angielski
TAGI
INNE Z TEMATU
Pixel Force: Left 4 Dead
OCEŃ
FILM
Człowiek ma tak skonstruowany umysł, że z zapartym tchem patrzy na swoje wspomnienia, zazwyczaj zapominając niemiłe ich fragmenty, przez co wydają się one wspanialsze, niż naprawdę były.
To samo dotyczy gier komputerowych. Wielu z nas- graczy, przypomina sobie dawne tytuły i myśli o tym, jakie to one nie były cudowne. Nie ma w tym nic złego, ale często konfrontacja z tymi wspomnieniami, poprzez grę w tytuł naprawdę stary (lub w ten sposób stylizowany), może być bolesna. Niektóre wspomnienia powinny pozostać tylko wspomnieniami.
"Pixel Force: Left 4 Dead" ten jest próbą przeniesienia popularnej komercyjnej produkcji- "Left 4 Dead", na platformę NES. Nie chodzi jednak o konwersję, a takie wystylizowanie gry, aby ta przypominała dzieła z tamtych czasów .
Podczas rozgrywki wcielamy się w jednego z czterech członków drużyny. Naszym zadaniem jest dotarcie do końca mapy w celu ewakuacji, po wcześniejszym przebyciu wielu ciekawych etapów i wystrzelaniu wszystkich okolicznych zombie dzięki jednej z 5 broni(pistolet, 2 podstawowe+2 rozwinięte ich wersje).
Grając w ten tytuł, z jednej strony wiedziałem o oddaniu autora, który przez kilka miesięcy kodował ten tytuł, chcąc jak najlepiej i jednocześnie old-school’owo odwzorować popularną grę współczesną. Trzeba przyznać, że świetnie udało mu się przenieść poszczególne plansze, ich odpowiedniki w Pixel Force są wierne oryginałowi, mimo różnicy czasu i technologii..
Idąc dalej tym tokiem rozumowania, zdaję sobie sprawę, że praca autora jest swoistym hołdem dla kultowych platform z przeszłości. Niestety, w tym wypadku, nie podzielam tego afektu.
Dlatego właśnie, z drugiej strony, zastanawiałem się cały czas, czemu ktoś miałby w to grać? Dla szpetnej grafiki, tragicznej muzyki i dźwięków, powtarzalnej i nudnej rozgrywki? Na pewno nie z braku dobrych, darmowych gier w sieci, bo takich nie brakuje, również tych mocno old-school’owych. A skoro tak, to czemu mam kontrolować przy pomocy kiepsko dobranych klawiszy jakiegoś pikselowego ludka strzelającego do identycznie wyglądających zombie?
Dla mnie odpowiedzią była wielka niewiadoma, dlatego też uważam „Pixel Force: Left 4 dead” za stratę czasu i miejsca na dysku twardym, które mogą zająć dzieła wartościowsze i dające znacznie więcej frajdy.
Być może kogoś tytuł ten zainteresuje, podejrzewam jednak, że będzie to wyjątkowo mało liczna nisza użytkowników. Pozostałym, odradzam w pełni.
To samo dotyczy gier komputerowych. Wielu z nas- graczy, przypomina sobie dawne tytuły i myśli o tym, jakie to one nie były cudowne. Nie ma w tym nic złego, ale często konfrontacja z tymi wspomnieniami, poprzez grę w tytuł naprawdę stary (lub w ten sposób stylizowany), może być bolesna. Niektóre wspomnienia powinny pozostać tylko wspomnieniami.
"Pixel Force: Left 4 Dead" ten jest próbą przeniesienia popularnej komercyjnej produkcji- "Left 4 Dead", na platformę NES. Nie chodzi jednak o konwersję, a takie wystylizowanie gry, aby ta przypominała dzieła z tamtych czasów .
Podczas rozgrywki wcielamy się w jednego z czterech członków drużyny. Naszym zadaniem jest dotarcie do końca mapy w celu ewakuacji, po wcześniejszym przebyciu wielu ciekawych etapów i wystrzelaniu wszystkich okolicznych zombie dzięki jednej z 5 broni(pistolet, 2 podstawowe+2 rozwinięte ich wersje).
Grając w ten tytuł, z jednej strony wiedziałem o oddaniu autora, który przez kilka miesięcy kodował ten tytuł, chcąc jak najlepiej i jednocześnie old-school’owo odwzorować popularną grę współczesną. Trzeba przyznać, że świetnie udało mu się przenieść poszczególne plansze, ich odpowiedniki w Pixel Force są wierne oryginałowi, mimo różnicy czasu i technologii..
Idąc dalej tym tokiem rozumowania, zdaję sobie sprawę, że praca autora jest swoistym hołdem dla kultowych platform z przeszłości. Niestety, w tym wypadku, nie podzielam tego afektu.
Dlatego właśnie, z drugiej strony, zastanawiałem się cały czas, czemu ktoś miałby w to grać? Dla szpetnej grafiki, tragicznej muzyki i dźwięków, powtarzalnej i nudnej rozgrywki? Na pewno nie z braku dobrych, darmowych gier w sieci, bo takich nie brakuje, również tych mocno old-school’owych. A skoro tak, to czemu mam kontrolować przy pomocy kiepsko dobranych klawiszy jakiegoś pikselowego ludka strzelającego do identycznie wyglądających zombie?
Dla mnie odpowiedzią była wielka niewiadoma, dlatego też uważam „Pixel Force: Left 4 dead” za stratę czasu i miejsca na dysku twardym, które mogą zająć dzieła wartościowsze i dające znacznie więcej frajdy.
Być może kogoś tytuł ten zainteresuje, podejrzewam jednak, że będzie to wyjątkowo mało liczna nisza użytkowników. Pozostałym, odradzam w pełni.
KOMENTARZE
Gość
+0
2012-07-19 10:57:56
polecam XD
Gość
+0
2010-12-19 10:49:49
@down
Autor gry odpisał mi w mailu, że błąd został naprawiony w wersji 1.3. Może na victorygames jest nie aktualna wersja?
Autor gry odpisał mi w mailu, że błąd został naprawiony w wersji 1.3. Może na victorygames jest nie aktualna wersja?
Gość
+0
2010-12-19 02:39:30
Po 6h gry z kumplem doszliśmy do momentu gdzie jest błąd i nie można przejść dalej... http://zapodaj.net/38d3788d9787.jpg.html
Kończy się gorzej niż Soulfu :/
Kończy się gorzej niż Soulfu :/
Gość
+0
2010-07-29 23:19:25
FAIL!
_____
Gra mi się nie podoba, słaba grywałność i grafika, słabe sterowanie ( nie ma możliwości zmiany.), trudne jak cholera, gdy zmieniam broń nie zmienia się grafika broni, ogólnie mówiąc słaba, zawiodłem się bo myślałem,że w końcu coś sobie pogram ale jednak to nie jest to.
A tak poza tym widzę,że to jest zrobione w Game Maker 7 PRO , sam korzystam i robię ciekawsze gry niż ta.
_____
Gra mi się nie podoba, słaba grywałność i grafika, słabe sterowanie ( nie ma możliwości zmiany.), trudne jak cholera, gdy zmieniam broń nie zmienia się grafika broni, ogólnie mówiąc słaba, zawiodłem się bo myślałem,że w końcu coś sobie pogram ale jednak to nie jest to.
A tak poza tym widzę,że to jest zrobione w Game Maker 7 PRO , sam korzystam i robię ciekawsze gry niż ta.
Gość
+0
2010-07-28 13:24:16
Grafika do tej gry, to chyba w Paincie była robiona :D
Mac Bad
+0
2010-07-28 12:38:28
Rozumiem zarówno Twój punkt widzenia, jak i autora gry, jak też napisałem w recenzji.
JEDNAKŻE, teraz mamy inne czasy i oceniam produkcje również wedle panujących standardów. Przy niektórych tytułach jestem w stanie przymknąć na to oko ze względu na niesamowitą grywalność. W tym przypadku- poległem:P
JEDNAKŻE, teraz mamy inne czasy i oceniam produkcje również wedle panujących standardów. Przy niektórych tytułach jestem w stanie przymknąć na to oko ze względu na niesamowitą grywalność. W tym przypadku- poległem:P
Quikes
+0
2010-07-28 10:36:23
Oceń to jak gre oldschoolową. Jakbyś cofnął sie 20 lat w tył. i porownaj do innych gier tego typu. tez nie mialy dzwieku, grafiki.
1