Realne jednostki i kampanie
Duzy wybór stron walczących
Wymagająca
Problemy ze sterowaniem jednostkami
INFORMACJE
Gatunek: Strategiczne
Licencja: freeware
Data wydania: 2001
Pobrań: 18316
Producent: Fireglow
Dystrybutor: GameTop.com
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Internet/LAN, Rekordy online
Internet/LAN, Rekordy online
Język: Angielski
TAGI
INNE Z TEMATU
Sudden Strike II
OCEŃ
Gier osadzonych w realiach II Wojny Światowe jest cała masa. Najwięcej takich przykładów wymienić można wśród strategii czasu rzeczywistego i strzelanek. My zajmiemy się jednak tą pierwszą dziedziną. Oczywiście jeśli patrzymy na ten aspekt, zwracamy uwagę na wtórność oraz dbałość o realia historyczne. Jak te zagadnienia prezentują się w Sudden Strike II, produkcji uwolnionej przez stajnię Fireglow.
Jak już wiecie, w SD II przenosimy się w czasy największego konfliktu zbrojnego w dziejach historii. Naszym zadaniem jest poprowadzić wybraną przez nas nację do chwały i zwycięstwa. Po założeniu swojego profilu, przychodzi czas na wybranie strony walczącej. Opowiedzieć możemy się po stronie Wielkiej Brytani, USA, Rosji, Japonii i oczywiście Niemiec. Jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, gdyż wiele gier tego typu oferuje nam tylko frakcje Osi oraz Aliantów. Duże pole wyboru tej kwestii często oznacza ubogość lub małe zróżnicowanie jednostek każdego państwa. Tutaj tak nie jest, więc prawdziwi fani tej epoki podziwiać będą realistyczne pojazdy i bronie. Identycznie sytuacja przedstawia się z misjami do wykonania. Zmagać się przyjdzie nam w Normadii, Pacyfiku i brać udział w wielkich operacjach, które przeszły do światowej historii (np. D-Day) No dobra, ale jak to wszystko ma się do rozgrywki? Otóż, na początku zaznaczyć trzeba, że SD II nie jest klasycznym RTSem, gdzie budujemy bazę, zbieramy jednostki i ruszamy na przeciwnika. Jest to bardziej strategia taktyczna, w której rozsądne dysponowanie jednostkami jest kluczem do sukcesu. Na początku każdej kampanii dostajemy określoną liczbę jednostek. Nowe możemy przejmować, lub okazyjnie werbować. Jedynymi maszynami, nad którymi nie mamy kontroli są samoloty, którym wyznaczamy obszar, który mają zbombardować. Misje, jakie mamy do wykonania są szczegółowo opisane. Jeśli chodzi o wytyczne (które czyta nam lektor z odpowiednim akcentem!) to podczas ich słuchania możemy poczuć się jak na wojnie. Nasze cele to z reguły oczyszczenie mapy, przejmowanie konwojów, czy rozbicie jakiejś części frontu. Poziom trudności jest bardzo wysoki, a to również z racji utrudnionego sterowania podwładnymi. Wprawdzie wykonują dobrze nasze komendy, ale często zdarza im się zabłądzić lub walić na oślep. Komputerowe AI również jest bardzo cwane i często stosuje różnego rodzaju oszustwa (np. zwiększoną ilość nalotów bombowych)
Gierka wprawdzie ma swoje lata, ale moim zdaniem może bez kompleksów wyjść w szranki z najnowszymi tytułami jeśli chodzi o grafikę. Wprawdzie jest ona dosyć prosta, ale tak wiernego odwzorowania fauny i flory nie ma chyba w żadnym innym RTS o tej tematyce. Każdy region świata ma swoją specyficzną roślinność. Jednostki również są ładne, ale żołnierze są strasznie mali i łatwo ich zgubić w bujnej dżungli. Muzyka stoi na dobrym poziomie, ale na szczególną uwagę (o czym mówiłem już wcześniej) należy zwrócić na dźwięki, a szczególnie na ojczystą mowę naszych podwładnych.
Sudden Strike II już w chwili wydania cieszył się ogromną popularnością. Można spytać się: Co zrobił z nią ząb czasu? Odpowiedź jest bardzo prosta: Gra została uwolniona, dzięki czemu my za darmo możemy bawić się dobrą strategią.
Jak już wiecie, w SD II przenosimy się w czasy największego konfliktu zbrojnego w dziejach historii. Naszym zadaniem jest poprowadzić wybraną przez nas nację do chwały i zwycięstwa. Po założeniu swojego profilu, przychodzi czas na wybranie strony walczącej. Opowiedzieć możemy się po stronie Wielkiej Brytani, USA, Rosji, Japonii i oczywiście Niemiec. Jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, gdyż wiele gier tego typu oferuje nam tylko frakcje Osi oraz Aliantów. Duże pole wyboru tej kwestii często oznacza ubogość lub małe zróżnicowanie jednostek każdego państwa. Tutaj tak nie jest, więc prawdziwi fani tej epoki podziwiać będą realistyczne pojazdy i bronie. Identycznie sytuacja przedstawia się z misjami do wykonania. Zmagać się przyjdzie nam w Normadii, Pacyfiku i brać udział w wielkich operacjach, które przeszły do światowej historii (np. D-Day) No dobra, ale jak to wszystko ma się do rozgrywki? Otóż, na początku zaznaczyć trzeba, że SD II nie jest klasycznym RTSem, gdzie budujemy bazę, zbieramy jednostki i ruszamy na przeciwnika. Jest to bardziej strategia taktyczna, w której rozsądne dysponowanie jednostkami jest kluczem do sukcesu. Na początku każdej kampanii dostajemy określoną liczbę jednostek. Nowe możemy przejmować, lub okazyjnie werbować. Jedynymi maszynami, nad którymi nie mamy kontroli są samoloty, którym wyznaczamy obszar, który mają zbombardować. Misje, jakie mamy do wykonania są szczegółowo opisane. Jeśli chodzi o wytyczne (które czyta nam lektor z odpowiednim akcentem!) to podczas ich słuchania możemy poczuć się jak na wojnie. Nasze cele to z reguły oczyszczenie mapy, przejmowanie konwojów, czy rozbicie jakiejś części frontu. Poziom trudności jest bardzo wysoki, a to również z racji utrudnionego sterowania podwładnymi. Wprawdzie wykonują dobrze nasze komendy, ale często zdarza im się zabłądzić lub walić na oślep. Komputerowe AI również jest bardzo cwane i często stosuje różnego rodzaju oszustwa (np. zwiększoną ilość nalotów bombowych)
Gierka wprawdzie ma swoje lata, ale moim zdaniem może bez kompleksów wyjść w szranki z najnowszymi tytułami jeśli chodzi o grafikę. Wprawdzie jest ona dosyć prosta, ale tak wiernego odwzorowania fauny i flory nie ma chyba w żadnym innym RTS o tej tematyce. Każdy region świata ma swoją specyficzną roślinność. Jednostki również są ładne, ale żołnierze są strasznie mali i łatwo ich zgubić w bujnej dżungli. Muzyka stoi na dobrym poziomie, ale na szczególną uwagę (o czym mówiłem już wcześniej) należy zwrócić na dźwięki, a szczególnie na ojczystą mowę naszych podwładnych.
Sudden Strike II już w chwili wydania cieszył się ogromną popularnością. Można spytać się: Co zrobił z nią ząb czasu? Odpowiedź jest bardzo prosta: Gra została uwolniona, dzięki czemu my za darmo możemy bawić się dobrą strategią.
KOMENTARZE
skorotrzeba..
+0
2013-07-07 13:52:16
pewnie musisz rozdziałke zmienić albo gł. kolorów z 32 na 16 bity,poeksperymentuj z tym, ja nie wiem dokłądnie bo jak kiedys instalowałem tą gre to takiego komunikatu nie miałem
miedza85
+0
2013-07-07 05:50:14
pobralem sobie ta gre , zainstalowalem a jak ja odpalam to wyskakuje mi komunikat ,, Unableto launch 640x480x16 ? ocb ?
Gość
+0
2012-12-06 02:42:04
sperma ;P
Gość
+0
2012-03-11 23:07:16
"Opowiedzieć możemy się po stronie Wielkiej Brytani, USA, Rosji, Japonii i oczywiście Niemiec. Jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, gdyż wiele gier tego typu oferuje nam tylko frakcje Osi oraz Aliantów."
A które z wymienionych państw nie należy ani do porozumienia Aliantów, ani do państw Osi? Ktoś tu chyba na historii nie uważał...
A które z wymienionych państw nie należy ani do porozumienia Aliantów, ani do państw Osi? Ktoś tu chyba na historii nie uważał...
Gość
+0
2012-02-23 18:50:15
Żałosny to twój komentarz jest, nawet nie wiesz o czym piszesz.
Gość
+0
2011-12-28 00:16:02
Co to jest "strategia taktyczna"? Może recenzent niech sobie przeczyta definicje słów "taktyka" i "strategia", choćby w Wikipedii. Nie należy używać słów, których znaczenia się nie zna - żałośnie wychodzi takie wymądrzanie.
Gość
+0
2011-05-18 13:27:07
No Fajna Tylko że nie wiem gdzie kupić Polską Wersje :(
Jaccu
+0
2011-02-28 16:01:59
No tak! gierka stara, ale jakże jara! Ktoś kto nie grał w SS2 ver.2.2 (w którą większość gra) może skupić się na kampaniach, misjach pojedynczych, aby zaznajomić się z obsługa jednostek, a tym samym efektów w grze! Samo opanowanie gry nie jest czymś trudnym, są gry trudniejsze w tym zakresie i nie powodów do zmartwień lub zniechęcenia! Nie mniej jednak gra w multiplayer przynosi największą satysfakcję! Nie ma to jak zagrać z kimś żywym, taki przeciwnik jest najbardziej nieprzewidywalny i o to właśnie chodzi w grze! Ktoś kto szybko załapie o co chodzi w tej grze to nawet doświadczony przeciwnik nie jest straszny. Najlepsze w tej grze jest to, że trzeba uwijać się ze swoimi decyzjami w czasie rzeczywistym, twoi ludzie, jednostki giną tylko w wyniku błędnych lub celowych decyzji!
Mam w tej chwili przerwę w grze, ale nie widzę lepszej gry na wolne wieczory, dodam, że jak ktoś podłączy komunikator głosowy i skontaktuje się z innymi graczami ze swojego zespołu to głosowa łączność daje jeszcze lepsze możliwości w dowodzeniu, efektów w walce, czy też poznawania ludzi itp. Gram w SS2 (SS1; Forever) od samego początku pojawienia się w Polsce, na koniec istnienia Polskiej sceny Su.St. zdążyliśmy się nawet poznać w realu na kilku zlotach, mam nadzieję, że jeszcze nie raz pobawimy się przy jakże klimatycznej grze, czego Wam oraz sobie życzę!
Mam w tej chwili przerwę w grze, ale nie widzę lepszej gry na wolne wieczory, dodam, że jak ktoś podłączy komunikator głosowy i skontaktuje się z innymi graczami ze swojego zespołu to głosowa łączność daje jeszcze lepsze możliwości w dowodzeniu, efektów w walce, czy też poznawania ludzi itp. Gram w SS2 (SS1; Forever) od samego początku pojawienia się w Polsce, na koniec istnienia Polskiej sceny Su.St. zdążyliśmy się nawet poznać w realu na kilku zlotach, mam nadzieję, że jeszcze nie raz pobawimy się przy jakże klimatycznej grze, czego Wam oraz sobie życzę!
Gość
+0
2011-02-18 16:15:46
fajny je wolfteam
Gość
+0
2010-12-26 14:38:32
jesli ktos chce sudden srtike I, II, III to jest do kupienia na allegro