Na grze TOU znam się całkiem dobrze. W recenzji jest kilka błędów.
1. "Zwracamy uwagę tylko kształt danego modelu bo brak tutaj jakichkolwiek parametrów technicznych owych maszyn"
Bzdura! Robię własne statki za pomocą "ship conv v2" i w pliku tekstowym są parametry:
- szybkość
- wytrzymalość
- sterowność (jak szybko statek się obraca)
i kilka innych
2. "Trochę gorzej sprawa ma się do samej rozgrywki, brakuje jakiegoś rozwinięcia zabawy, może fabuły(?)?sam deathmatch powoduje mały niedosyt"
Tu również się nie zgadzam. Na mojej stronie poświęconej tej grze: http://www.tou.ugu.pl/
po rejestracji wchodzicie w download -> mody -> tryb kampanii. Autor gry dał kampanię jako oddzielną paczkę do instalacji. Nie powiem ile jest misji i jakie są :] Ważne, że kampania chodzi.
A tak wogóle gra bardzo fajna. Polecam!
Admin stronki http://www.tou.ugu.pl/
Nienajgorsza oprawa wizualna
Niespotykana, klimatyczna muzyka
Wybór kilku graczy (w tym 4 ludzi)
Uczucie niedosytu po kilku minutach gry
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 1371
Producent: GigaMess
Wymagania sprzętowe:
Pentium 166 MHz,32 MB RAM
Pentium 166 MHz,32 MB RAM
Dodatkowe opcje:
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Tunnels Of the Underworld
OCEŃ
Zapewne wielu z Was pamięta jeszcze czasy, gdy na monitorach komputerów królowały małe ludziki, samochodziki, czy też samolociki. Dziś takich produkcji się raczej nie robi, z racji już dawnego wejścia gier w świat trójwymiarowy, co dla wielu programistów jest jakimś minimum, które pozwala zrealizować, tym samym wydać dobry projekt. Czy aby słusznie?
Tunnels Of the Underworld to nic innego jak walka małych samolocików na ciasnych, bogato ozdobionych w szczegóły planszach. Początkowo wybieramy interesującą nas maszynę z pośród kilku dostępnych, aczkolwiek warto zaznaczyć, że zwracamy uwagę tylko kształt danego modelu, bo brak tutaj jakichkolwiek parametrów technicznych owych maszyn. Kolejnym krokiem jest zaznaczenie ilości graczy, (w tym możliwość gry na jednym komputerze w kilka osób), długości rund, czasu trwania konfrontacji itd., po czym możemy zaczynać. W czasie trwania rozgrywki, pojawiają się apteczki, broń, a nawet pułapki (co także można ustawić wcześniej w opcjach). Dodatkowo na niektórych planszach jest możliwość regeneracji życia, poprzez wylądowanie naszym stateczkiem w odpowiednim miejscu. Zabawa toczy się do zakończenia wszystkich poziomów, a kto będzie miał najwięcej „ofiar” – zostaje wygranym.
Ustawienie odpowiednio wysokiej rozdzielczości, pozwoli cieszyć nasze oko niesamowitymi szczegółami maszyn, oraz przede wszystkim plansz. I tym samym da się widzieć dokładnie pomosty, kamienie, ruchome przejścia, drzewa itd., to wszystko naprawdę cieszy oko. Ale świat Tunnels Of the Underworld to nie tylko grafika, to także fantastyczna, rzadko spotykana w grach muzyka i choć nie zawsze pasuje do rozgrywki, tworzy ciekawy klimat - aż żal jej nie docenić. Pod względem dźwiękowym wykonano świetną robotę i dla autora należą się brawa!
Tunnels Of the Underworld to dobra produkcja z cieszącą uszy i oczy stroną techniczną. Trochę gorzej sprawa ma się do samej rozgrywki, brakuje jakiegoś rozwinięcia zabawy, może fabuły(?)…sam deathmatch powoduje mały niedosyt. Mimo wszystko gra zasługuje na uznanie, tym bardziej, że na stronie autora dostępnych jest kilka ciekawych dodatków (jednakże zmieniających tylko i tak dobrą stronę techniczną). Miłej zabawy!
KOMENTARZE
Gość
+0
2010-07-01 20:15:11
Gość
+0
2007-04-07 11:46:42
Naprawdę świetna gierka. Takie "liero" w kosmosie :) Szkoda tylko, że komputer nie grzeszy inteligencją, nie ma to jak zagrać z kumplem :) Polecam!
Gość
+0
2007-03-26 11:54:25
Wchodzisz do "OPTIONS", później "CONTROLS", a następnie "HUMAN PLAYER CONTROLS". Czyli standardowo :P
Gość
+0
2007-03-25 20:10:24
fajnie fajnie tylko moze podałby kto sterowanie???? BEDE WDZIECZNY
Gość
+0
2007-03-25 01:54:44
Całkiem fajna gierka... sporo rodzajów broni, odrobina grywalności, ładne wybuchy itp. No i oczywiście wspaniała muzyka!!! Niby zasada poruszania się jest banalna to w praktyce pojawiają się roblemy. Miota mną jak żyda po pustym sklepie.
Myślę, że sreberko to odpowiednia nota.
1