INFORMACJE
Gatunek: Logiczne
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 880
Producent: Ignacio Perez Gil
Wymagania sprzętowe:
brak danych
brak danych
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Deflektor X4
OCEŃ
Chociaż gry logiczne opierające się na optyce nie wnoszą nic nowego do gatunku, zawsze z chęcią sięgam po takie produkcje. Tym razem w moje ręce wpadł Deflektor X4, który jest wznowieniem tytułu autorstwa Vortex o nazwie Deflektor z 1987 roku.
Zasady są bardzo proste i mimo braku wyczerpującego samouczka, można szybko się w nich zorientować. Otóż należy tak kierować wiązkę z emitera przy pomocy luster, aby zniszczyć wszystkie detonatory, nie przegrzewając urządzenia. Można tego dokonać kierując promień na bombę lub w ten sposób ustawiając lustro, że światło wróci do źródła. Wszystko niby proste, jednak energia emitująca promień nie jest niewyczerpalna, w związku z tym gramy na czas. Jakby tego było mało, na planszy pojawiają się robaczki, które potrafią zmieniać położenie luster, usilnie przeszkadzając. Ponadto poza zwykłymi zwierciadłami mogą się pojawić kilka innych urządzeń mniej lub bardziej pomocnych. Szkoda tylko, że zdarzają się plansze, których ukończenie nie zależy od umiejętności gracza, ale losowości.
Muszę przyznać, że Deflektor X4 zwróciło moją uwagę na dłużej. Albo to wynik aktualnego znudzenia innymi grami, albo faktyczna grywalność tej produkcji. Za wszelką cenę chciałem ukończyć wszystkie plansze, a sympatyczna i znacznie poprawiona od czasu oryginału grafika oraz muzyka w stylu retro jedynie mnie motywowały. Śmiało mogę polecić produkcję Ignacio Péreza Gila i kolegów wszystkim, którzy chcą pomyśleć i nie boją się uczucia upływającego czasu.
Zasady są bardzo proste i mimo braku wyczerpującego samouczka, można szybko się w nich zorientować. Otóż należy tak kierować wiązkę z emitera przy pomocy luster, aby zniszczyć wszystkie detonatory, nie przegrzewając urządzenia. Można tego dokonać kierując promień na bombę lub w ten sposób ustawiając lustro, że światło wróci do źródła. Wszystko niby proste, jednak energia emitująca promień nie jest niewyczerpalna, w związku z tym gramy na czas. Jakby tego było mało, na planszy pojawiają się robaczki, które potrafią zmieniać położenie luster, usilnie przeszkadzając. Ponadto poza zwykłymi zwierciadłami mogą się pojawić kilka innych urządzeń mniej lub bardziej pomocnych. Szkoda tylko, że zdarzają się plansze, których ukończenie nie zależy od umiejętności gracza, ale losowości.
Muszę przyznać, że Deflektor X4 zwróciło moją uwagę na dłużej. Albo to wynik aktualnego znudzenia innymi grami, albo faktyczna grywalność tej produkcji. Za wszelką cenę chciałem ukończyć wszystkie plansze, a sympatyczna i znacznie poprawiona od czasu oryginału grafika oraz muzyka w stylu retro jedynie mnie motywowały. Śmiało mogę polecić produkcję Ignacio Péreza Gila i kolegów wszystkim, którzy chcą pomyśleć i nie boją się uczucia upływającego czasu.
KOMENTARZE
Gość
+0
2007-11-21 21:19:57
może być :)
1