Po raz kolejny przyszło mi zmierzyć się z grą wyprodukowaną pod flagą, która towarzyszyła znanej już Wam Stroke. Ponownie mamy do czynienia z grą logiczną. Sympatyczny ludzik (ja nadal nie wiem, kto to jest...) powraca w tych samych wymiarach, ale za to z nowym zadaniem.

 Ruta jest innym elementem serii, do której zalicza się też wymieniona w poprzednim akapicie Stroke, co widać m.in. przy porównaniu obrazków z obu gier. W tym przypadku pomysł znikającej posadzki ustąpił staremu i znanemu przesuwaniu skrzyń - podobnie jak w Sokobanie & klonach, ale nie zapomniano również o nucie nowoczesności i powiewie świeżości.

 Problem do rozwiązania w każdym z etapów (5 pięter po 10 pokoi) to "skrzynie", a dokładniej ich ustawienie. Trzeba je odpowiednio poprzestawiać. Odpowiednio, czyli tak, aby w pierwszej kolejności dostać się do złotego klucza, a następnie do wyjścia. Dodatkowym utrudnieniem / urozmaiceniem (potrzebne dopisać) są wszechobecne dziury. Jednym przedmiotem przesuwalnym można taką dziurę zatkać i tym samym otworzyć sobie drogę do dalszej części planszy. I tak to się toczy (lub raczej pcha) przez całą grę.

 Wraz z postępami w grze na naszej drodze stają coraz wymyślniejsze labirynty. Standardowe beczki zaczynają dzielić się obowiązkami z lodowymi blokami, które raz popchnięte suną po prostej aż natrafią na ścianę, gdzieniegdzie zaczynają latać nietoperze i w końcu przejście zagradzają czerwone bloki, które usuwają się dopiero po wciśnięciu przycisku. Nie wspominam już o teleportach i o strzałkach kierunkowych wymuszających ruch w daną stronę (które da się obracać innym przyciskiem).

 Ruta wygląda bardzo podobnie do poprzedniczki. Skoro wtedy już grafika stała na wysokim poziomie, to nic tego nie zmieni (no, może czas, ale to bardzo odległe...). Muzyka z kolej stała się bardziej rozrywkowa, ale tak z umiarem. To w końcu gra logiczna i niektórzy będą pewnie musieli się do niej przyzwyczaić.

 Słowem zakończenia: Kto grał w Stroke, będzie zadowolony. Komu się nie podobało - niech spróbuje teraz. Reszta: zachęcam do pobierania.