Zombie to temat popularny nie tylko w grach komercyjnych, ale również produkcjach niezależnych. W ostatnim czasie miałem okazję wypróbować tytuł poświęcony nieumartym, który pomimo ubogiej oprawy wizualnej i oklepanej mechanice zabawy – strasznie wciąga.

Główny tryb zabawy to – Story Mode, gdzie niejako jako jeden z nielicznych ocalałych ruszamy by rozwalać całe chordy wygłodniałych zombie. Rozgrywka w tym wyzwaniu polega na pokonywaniu kolejnych planszy i oczyszczaniu ich z zainfekowanych ludzi. Omawiany tryb dał mi naprawdę wiele frajdy, nie tylko ze względu na sympatyczną rozwałkę, ale również poprzez całkiem wysoki poziom trudności – sprawiający, że po każdym dotarciu do punktu zapisu czułem poniekąd ulgę.

Mechanika rozgrywki opiera się na dosyć klasycznym sterowaniu, wykorzystującym zarówno myszkę jak i klawiaturę. Postać poruszamy popularnym – WSADem, natomiast strzelamy i obracamy celownik za pomocą myszki. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, sprawiające że jesteśmy w stanie precyzyjnie strzelić w przeciwnika. A zadać cios jest naprawdę czym, począwszy od broni białej (piła mechaniczna, nóż), a skończywszy na różnych pukawkach (shootgun, pistolet, karabinek, jest również coś w stylu bazooki). Osobiście radziłbym oszczędzać amunicję, a tam gdzie się da - wykorzystać piłę lub nóż. Jedną z rzeczy lekko mnie irytujących związanych z bronią, była jej automatyczna zmiana po przejściu na nową planszę – co skutkowało jej ponownym wyszukaniem, narażającym na utratę punktów zdrowia, gdy na nieznanej mi lokacji stała większa liczba przeciwników.

Zombie dzielą się na tych stanowiących - tradycyjne mięso armatnie, których najczęściej można pokonać jednym solidnym strzałem, i tych bardziej wytrzymałych – potrafiących napsuć trochę krwi. Specjalne zombiaki to - kobieta wymiotująca zabójczymi substancjami, superszybki potwór atakujący zazwyczaj z zaskoczenia, oraz bardzo odporny na pociski grubas (trzeba wpakować w niego solidną porcję amunicji aby padł). Oprócz tego pojawią się przeszkody bardziej terenowe jak np. strzelający pociskami potwór przyległy do podłoża, rozlany na ziemi kwas, czy wychodzące nieregularnie ze ścian łapy. Tak więc jak sami widzicie przeszkód jest sporo, ale to dobrze - bo ożywia to w jakimś stopniu grę.

Ciekawie prezentuje się również drugi z trybów dostępnych w grze – Survival Mode, gdzie naszym zadaniem jest jak najdłużej utrzymać się na planszy przy życiu, powstrzymując zewsząd nadciągające zombiaki. Z każdego pokonanego przeciwnika wylatują pieniądze, za które możemy kupić lepszą broń, amunicję, czy apteczkę – regenerującą punkty zdrowia. Gra oferuje w sumie trzy plansze do tego trybu, gdzie co ciekawe jedna wzorowana jest na popularnym… Mario (możecie zobaczyć ją na screenie u góry). Omawiane w akapicie wyzwanie jest naprawdę ciekawe i w ogromny sposób urozmaica rozgrywkę, w szczególności, że najlepsze wyniki trafiają do tabeli rekordów.

Gra jest bardzo przyjemna, aczkolwiek nieco wymagająca. Jeżeli jeszcze nie znudziły was gry z nieumartymi w roli głównej, to nie czekaj tylko pobieraj dzisiejszą propozycję, gdyż jest ona naprawdę warta uwagę. Mimo wszystko gra nie ustrzegła się pewnych bagów, aczkolwiek uważam, że tytuł zasługuje na 4/5.