Rekordy online
flOw
Niezmiernie rzadko spotyka się gry genialne w swojej prostocie. Omawiana dziś przeze mnie gra należy jednak do tego rzadkiego rodzaju. W krótkim zdaniu opisać ją można jako „mało skomplikowaną, ale niesamowicie wciągającą” produkcję. Cóż to jednak tak naprawdę jest?
Otóż „flOw” jest dziełem „thatgamecompany”, które zostało potem odpowiednio podrasowane i przeniesione na platformy Playstation. Wciąż jednak można ściągnąć i zagrać w PC’tową wersję flOw, co daje niepowtarzalną okazję tym, którzy jeszcze nie mieli tej przyjemności.
Za pomocą ruchów myszki i wciskania jej lewego przycisku sterujemy pływającym organizmem w wodnej „zupie” pełnej innych mikro-komórkowców . Niczym w pierwszej fazie ewolucyjnej w „Spore” pożeramy je, samemu rosnąc, co jednak odbywa się automatycznie, sam gracz nie wybiera dokładanych „elementów” ciała sterowanej przezeń istoty.
To już właściwie wszystko…
A jednak mimo tej, prozaicznej wręcz konstrukcji, flOw posiada pewien wyjątkowy urok. Klimatyczna, ambientowa muzyka wprowadza nas w relaksujący stan, zaś stateczne tempo rozgrywki nie zmusza do zrywów mięsni dłoni, ani nagłych skoków adrenaliny. A dodatkowo gra najzwyczajniej na świecie wciąga. Poruszanie się w naszym płynnym środowisku, napotykanie podobnych lub zupełnie odmiennych organizmów, które mogą być dla nas ofiarą lub dla której łupem możemy być my. Wszystko to buduje unikalny klimat, który sprawia, że do gry chce się wracać po stresującym dniu, aby odprężyć się kilka minut.
Nigdy nie udało mi się jednak posiedzieć przy tej produkcji na tyle długo, by zobaczyć, co czeka gracza na końcu tego łańcucha ewolucji. Przy dłuższych posiedzeniach zaczynałem się po prostu nudzić, zaś opcji zapisu nie ma, co nie dziwi w grze, która bazowała na Flash’u. Mimo to, często wracałem, gdy potrzebowałem kilka chwil spokoju, po zanurzeniu się w ten unikalny, podwodny świat. Polecam wszystkim, aby chociaż zapoznali się z tym, jakże oryginalnym, dziełem. Słowa nie potrafią oddać należytego hołdu temu, co dzieje się na ekranie monitora, pozostaje więc wam przekonać się o tym naocznie.
1