Rekordy online
Ślepy NINJA
Jak zapewne wiecie, Victory Games współpracuje z twórcami gier komputerowych. Do tego grona należy również Pozik. I to właśnie jego produkcje mam wam dzisiaj zaszczyt przedstawić. Zanim jednak to zrobię, opisze na wstępie tytuły wydawane przez tegoż pana. Wszystkie łączy jedno – proste zasady i niesamowite poczucie humoru. To chyba dlatego cieszą się tak dużą popularnością. Najnowsze jego dzieło nie odstaje od tych reguł. Nie trzymam was już dłużej w niepewności. Czas bowiem przejść do meritum.
Jak to bywa, na świecie jest dobro i zło. To pierwsze zwyciężało, a to za sprawą potężnego ninji. Niestety, wybawca był już stary, a jego syn... ślepy. Mimo wszystko nasz dzielny bohater pobiera nauki od ojca, aby móc przeciwstawić się ciemnym mocom. Tak oto zaczyna się przygoda w tej niezwykle sympatycznej i oryginalnej grze. Jak już było powiedziane, młody adept jest niewidomy więc łatwej misji mieć nie będzie. Maszeruje przed siebie, a naszym zadaniem jest tak nim kierować aby połknął wszystkie zbierajki i nie zrobił sobie przy tym żadnej krzywdy. Pomysł, aby używać tylko jednego klawisza tylko z pozoru wydaje się chybiony. Za pomocą niego możemy bowiem odbijać się od ścian, czy wykonywać ewolucje w powietrzu. To wszystko sprawia, że zabawa nie jest taka łatwa na jaką wygląda. Twórca postawił na innowacje. Z nimi jest tak, że albo okażą się klapą, albo dodadzą miodności. W tym przypadku, zdecydowanie opowiadam się za drugą opcją. Do zalet należy wymienić również poczucie humoru( jak już wspominałem, to standard) oraz bicie rekordów online.
Grafika jest starannie zaprojektowana i może się podobać. Niestety, żadnych fajerwerków nie przyjdzie nam uświadczyć. A to za sprawą ujednolicenia plansz. Wszystkie są takie same, oprócz kilu ostatnich, rozgrywanych w ciemności, którą są totalną pomyłką. Szkoda, że twórca nie pomyślał o wprowadzeniu większej ilości szczegółów. Muzyka(wraz z wszelkiego rodzaju dźwiękami) jest świetna(bardzo podoba mi się pierwsza melodia) Same odgłosy, takie jak płacz bohatera, czy chociażby oklaski po ukończeniu levelu świadczą o dużej pomysłowości.
Ślepy NINJA jest w pewnym sensie rewolucją. Same nowatorskie rozwiązania sprawiają, iż rozgrywka jest bardzo grywalna. Ubolewam tylko nad faktem tak małej liczby poziomów oraz płytkiej fabuły. Cóż, wychodzi na 3, ale bicie rekordów online(cały czas się zmieniają) przechyla szalę, co sprawia, że końcowa nota to bardzo dobra 4. Polecam wszystkim fanom Pozika i nie tylko.
ot przeciętniak.
to podsumowanie z rewolucją to przesada...
http://www.pozik.victorygames.info/wyniki/ninja_wyniki.php
1