Wyobraźcie sobie porządnego cRPG-a bez kowala. Trudne, co? Większość RTS-ów też nie może obejść się bez funkcji "naprawiacza" przedmiotów maści wszelakiej. Wielu kowali stało się legendami - ot, chociażby taki Griswold. Temu blacksmithowi z filmiku poniżej raczej nie grozi zostanie gwiazdą swego rzemiosła. Nie dość, że nie pomaga rycerzowi, to jeszcze ma niewyparzony język. Oto krótka animacja o tym, jak zostać najgorszym kowalem świata.

Informacje dodatkowe: