Twórca Minecrafta wycofał się z zeszłorocznej zapowiedzi zainwestowania w produkcję drugiej części Psychonautów. Powodem – jak łatwo się domyślić – okazały się pieniądze. Notch spodziewał się po prostu, że grę uda się stworzyć za kilka, a nie kilkanaście milionów dolarów.

"Naiwnie myślałem, że „kilka milionów” [na produkcję] oznacza dwa miliony [dolarów]. Nie mam wątpliwości co do tego, że sprzedaż Psychonauts 2 z łatwością zwróciłaby taką sumę. Okazało się jednak, że potrzebują 18 milionów dolarów, haha" – powiedział na Reddicie.

Jest jeszcze inny powód: jak powiedział Notch, inwestycja w grę to naprawdę "ciężka robota" i w żadnej mierze nie ograniczyłaby się do wypisania czeku na ustaloną kwotę.

Szkoda, bo nadzieje graczy zostały rozbudzone, a nieporozumieniu można było łatwo zapobiec. Rozumiem jednak, że wydawanie kilkunastu procent swojego majątku na niezbyt pewny projekt nie jest szczególnie rozsądnym pomysłem.