Jedna z najlepszych gier ostatnich miesięcy – Ori and the Blind Forest – jeszcze przed końcem tego roku doczeka się Definitive Edition, czyli Edycji Ostatecznej. Pojawi się ona na PC i Xbox One i przyniesie szereg zmian.

Przede wszystkim, twórcy obiecują złagodzić nieco poziom trudności, który rzeczywiście potrafi dać się we znaki. Pierwszych kilka godzin gry to całkiem sympatyczna metroidvania, która tuż przed kulminacyjną sceną pierwszego aktu zmienia się w iście hardkorową, pokręconą zręcznościówkę, gdzie najmniejszy błąd karany jest śmiercią. Po czym… znów jest całkiem miło i przyjemnie – przez jakiś czas.

Definitive Edition to także nowe obszary do zwiedzenia, nowe umiejętności Oriego i poprawki „WSZYSTKICH” (tak twierdzą twórcy) błędów zgłaszanych przez graczy. „Chcemy stworzyć idealne doświadczenie zarówno dla osób, które grały w Oriego, jak i dla tych, którzy będą mieli z grą styczność po raz pierwszy” – powiedział założyciel Moon Studios Thomas Mahler w wywiadzie dla „Game Informera”.

Posiadacze aktualnej wersji gry będą mogli zaktualizować ją do nowej wersji za niewielką opłatą.