Pulsarius jest kosmiczną strzelanką, która jest kolejnym klonem znanego klasyka. Zasady gry są banalnie proste: eliminować wszystko, co się rusza, zbierać i ulepszać amunicje oraz dodatkowo uważać by nie zostać zestrzelonym.  Cała gra została podzielona na dwanaście misji, gdzie na początku zawsze startujemy z bazy wyposażeni w podstawowe działko. W grach tego typu autorzy bardzo duży nacisk kładą na zróżnicowanie broni. Niestety w Pulsarius do dyspozycji gracza twórcy oddali zaledwie trzy bronie, które można ulepszyć o kilka stopni. Przeciwnicy, z jakimi się spotykamy w większości poruszają się w niewielkich eskadrach, lecz czasem natknąć się możemy na kilka ich rodzajów naraz! W przestrzeni kosmicznej zawieszone są również skały oraz inne bazy kosmiczne, które należy unikać.  Gra jest dość wymagającą i na pewno nie przejdziemy jej przy pierwszym podejściu. Na ekranie może być nawet kilkanaście wrogich jednostek, które bardzo ciężko jest pokonać. Dużą wadą jest prędkość akcji, która jest bardzo mała. Oprawa wizualna stoi na wysokim poziomie, czego nie można powiedzieć o warstwie muzycznej – efekty dźwiękowe, co prawda są dobre, ale podkład muzyczny całkowicie nie pasuje do gry. Pozycje tą polecam przede wszystkim fanom kosmicznych strzelanek.