oprawa dźwiękowa
fabuła
klimat, realia
niestabilna animacja (?)
długie i przynudzające intro
INFORMACJE
Gatunek: RPG
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 1064
Producent: David Smithson
Wymagania sprzętowe:
16 MB VRAM, DirectX 8
16 MB VRAM, DirectX 8
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Ark 22
OCEŃ
Zanim zagrałem w Ark 22, moją uwagę przykuła jedna z podawanych o niej wszędzie informacji. Dotyczy ona pięciu nagród przyznanych temu tytułowi w 2006 roku przez społeczność Game Maker Community. Najlepsza gra, gameplay, najlepsza gra typu RPG, oraz dwa drugie miejsca w zakresie udźwiękowienia (muzyka oraz efekty). Pomyślałem, że taka kolekcja trofeów zdobyta jednego dnia nie może być przypadkiem. I, jak się okazało, nie jest.
Ark 22 wita gracza dość staroszkolnie, czyli wyborem jednego z trzech save’ów. Zaraz po tej czynności jesteśmy zmuszeni do obejrzenia niemiłosiernie długiego prologu z bardzo niewielką ilością tekstu. Warto jednak przebrnąć przezeń, by móc cieszyć się tą wspaniałą pozycją.
Fabuła opowiada o statku kosmicznym, który ulega dziwnej, niespodziewanej awarii, po czym rozbija się na nieznanej planecie. Tajemnicę tego zdarzenia musi rozwiązać główny bohater, którym - tu niespodzianka - steruje gracz.
Ark 22 jest połączeniem przygodówki z rpgiem. Zatem mamy rozbudowaną historię, niegrywalne postaci mówiące od rzeczy, śmieszne potworki, bossów i zagadki. Podstawą gry jest pokonywanie podziemi oraz okazyjne wykonywanie zadań dla NPCów. Walka, która jest zazwyczaj najważniejszą częścią podobnych tytułów, ma tutaj drugorzędne znaczenie. Zdecydowanie ważniejsze są łamigłówki, jakie napotykamy błądząc po wrogich lokacjach. Część z nich jest bardzo trudna, co z pewnością docenią gracze pamiętający początki najlepszego okresu konsol, czyli czasu NESa i SNESa.
Gra także oprawą przypomina tytuły wydane w latach 80-tych. Staroszkolne ujęcie, rysunkowy styl graficzny. Wszystko zostało czytelnie przedstawione, chociaż bez fajerwerków. Na moim komputerze aplikacja ma problemy z ilością wyświetlanych klatek animacji. Nie mam pewności, czy jest to problem z programem, ale na szczęście nie przeszkadza zbytnio cieszyć się rozgrywką.
Dźwiękom i muzyce natomiast należą się oklaski. Motywy przewijające się w tle wyprawy naszego bohatera są niezwykle wysokiej jakości, zarówno kompozytorskiej jak i technicznej. Efekty obecne głównie po naciśnięciu entera, czy też spacji też należy zaliczyć do udanych komponentów omawianej produkcji.
Ja bawiłem się świetnie, 3 lata poświęcone na stworzenie tego dzieła z całą pewnością nie są czasem straconym zarówno ze strony producentów, jak i graczy. Dla mnie Ark 22 to 20 megabajtów świetnej, przemyślanej rozrywki. Niemal zupełny brak wad, zabawa na około 10 godzin i w dodatku zupełnie darmo. Ściągać i grać ludzie!
Ark 22 wita gracza dość staroszkolnie, czyli wyborem jednego z trzech save’ów. Zaraz po tej czynności jesteśmy zmuszeni do obejrzenia niemiłosiernie długiego prologu z bardzo niewielką ilością tekstu. Warto jednak przebrnąć przezeń, by móc cieszyć się tą wspaniałą pozycją.
Fabuła opowiada o statku kosmicznym, który ulega dziwnej, niespodziewanej awarii, po czym rozbija się na nieznanej planecie. Tajemnicę tego zdarzenia musi rozwiązać główny bohater, którym - tu niespodzianka - steruje gracz.
Ark 22 jest połączeniem przygodówki z rpgiem. Zatem mamy rozbudowaną historię, niegrywalne postaci mówiące od rzeczy, śmieszne potworki, bossów i zagadki. Podstawą gry jest pokonywanie podziemi oraz okazyjne wykonywanie zadań dla NPCów. Walka, która jest zazwyczaj najważniejszą częścią podobnych tytułów, ma tutaj drugorzędne znaczenie. Zdecydowanie ważniejsze są łamigłówki, jakie napotykamy błądząc po wrogich lokacjach. Część z nich jest bardzo trudna, co z pewnością docenią gracze pamiętający początki najlepszego okresu konsol, czyli czasu NESa i SNESa.
Gra także oprawą przypomina tytuły wydane w latach 80-tych. Staroszkolne ujęcie, rysunkowy styl graficzny. Wszystko zostało czytelnie przedstawione, chociaż bez fajerwerków. Na moim komputerze aplikacja ma problemy z ilością wyświetlanych klatek animacji. Nie mam pewności, czy jest to problem z programem, ale na szczęście nie przeszkadza zbytnio cieszyć się rozgrywką.
Dźwiękom i muzyce natomiast należą się oklaski. Motywy przewijające się w tle wyprawy naszego bohatera są niezwykle wysokiej jakości, zarówno kompozytorskiej jak i technicznej. Efekty obecne głównie po naciśnięciu entera, czy też spacji też należy zaliczyć do udanych komponentów omawianej produkcji.
Ja bawiłem się świetnie, 3 lata poświęcone na stworzenie tego dzieła z całą pewnością nie są czasem straconym zarówno ze strony producentów, jak i graczy. Dla mnie Ark 22 to 20 megabajtów świetnej, przemyślanej rozrywki. Niemal zupełny brak wad, zabawa na około 10 godzin i w dodatku zupełnie darmo. Ściągać i grać ludzie!
KOMENTARZE
Gość
+0
2011-04-08 10:42:23
Ta grafika rodem z przedszkola jest odstraszająca.
Gość
+0
2010-05-25 23:44:07
O ile fanem jRPG nie jestem, to Ark22 uważam za świetne.
zadek21
+0
2008-11-03 20:01:22
tu sie tylko rozwiązuje zagadki bo jak tak to mnie nie zaciekawi
Morgo
+2
2008-11-02 20:42:51
Bardzo dobra gra. Fabuła jest ciekawa i potrafi wciągnąć, podoba mi się system rozgrywki inspirowany grą Zelda. Zagadki rzeczywiście są trudne, jednak jak się nad nimi trochę posiedzi to idzie znaleźć rozwiązanie. Polecam Tym którzy lubią erpegi nastawione bardziej na poznawanie fabuły niż na ciągłe nabijanie expa.
1