Astral Tournament pod względem schematu rozgrywki (a dokładniej walki) można porównać do pecetowego Etherlords. Opiszę teraz zasady gry. Aby uzyskać dostęp do trybu mistrzostw, należy pokonać komputerowego przeciwnika (na wysokim poziomie trudności) w trybie potyczek (tzw. duel). Nie jest to proste zadanie! Oprócz gry z komputerem możemy zagrać: z żywym przeciwnikiem przy jednym komputerze (tryb Hot Seats), w grę przez sieć lokalną (LAN), czy Internet (wymaga utworzenia konta). Wybieramy maga. Ma on 50 żyć (HP), tak jak nasz przeciwnik. Na planszy znajduje się 5 naszych pól (i 5 wroga), na których możemy umieścić przyzwaną istotę. Można używać czarów ze sfer zywiołów (ogień, woda, powietrze, ziemia) i sfery śmierci. Im mocniejsza karta, tym więcej (nazwijmy to) many danej strefy wymaga. Mana regeneruje się co turę. W wolne sloty umieszczamy przyzwane istoty (te najmocniejsze wymagają rejestracji programu). Po zakończeniu naszej tury, istoty atakują sąsiadujace pole (pole przeciwnika) lub nawet wszystkie istoty wroga, a jeżeli dane pole wroga jest puste, to obrażenia zamiast istoty otrzyma wrogi mag. Karty potworów charakteryzują dwa współczynniki - ich siła oraz wytrzymałość. W swojej turze możemy użyć jednej karty. Gra jest naprawdę wciąąąąągająca. Kart jest trochę za mało (potworów i czarów), ale przy potyczce z przyjacielem się o tym fakcie zapomina. Grafika to rysowane tła i postaci, bardzo czytelne. Wersję niezarejestrowaną możemy testować 30 dni...