Internet/LAN, Rekordy online
Hearthstone: Heroes of Warcraft - OPEN BETA
Po kilku miesiącach zabawy w Hearthstone, mogę powiedzieć jedno: chciałoby się więcej.
To komplement: karcianka Blizzarda ma w sobie wszystko, co potrzebne, by skutecznie uzależnić, a niedawne zmiany tylko potęgują ten stan. Wprowadzone do pojedynków rangi dają nam jako takie wyobrażenie o poziomie naszym i przeciwnika, choć niezbyt mi się podoba, że będą one resetowane na początku każdego miesiąca. Bo co to za przyjemność logować się do gry po dłuższej przerwie, by zobaczyć, że jest się znowu "Wściekłym Kurczakiem"? ;)
Moje zachwyty nad grą możecie poczytać we wrażeniach z października – od tego czasu niewiele się zmieniło. Obawiałem się nudy, ale Hearthstone nadal wciąga mnie na tyle, by odpalać go co najmniej raz w tygodniu. Co nie znaczy, że to produkcja idealna. Życzyłbym sobie co najmniej kilku zmian w nadchodzących aktualizacjach...
Przede wszystkim, przydałoby się więcej ciekawszych kart niskiego poziomu. Rozgrywka robi się ciekawsza i mniej przewidywalna w późniejszych turach, a pierwsze służą zwykle do tego, by nie dać się zaszachować przez przeciwnika.
Przydałoby się też więcej szaleństwa! To nie gra turniejowa, w której balans rozgrywki jest głównym wyznacznikiem jakości zabawy. Jedna z kart powoduje, że na wykonanie tury ma się tylko 15 sekund. Inna zmienia losowego stronnika (niekoniecznie wrogiego) w kurczaka. Szkoda, że trafiają się może raz na cztery rozdania. A gdyby zrobić kartę, która dawałaby wszystkim stronnikom szarżę, ale zmieniała ich liczbę punktów życia na 1? Myślę, że dzięki takim pomysłom rozgrywka nabrałaby przyjemnej nieprzewidywalności.
Mam nadzieję, że Blizzard w krótkim czasie wprowadzi również osiągnięcia i podobne do samouczka questy, w których musielibyśmy wygrać pojedynek z góry ustalonymi kartami. Świetną rzeczą byłyby również pojedynki 1v1v1 lub 2v2 – brakuje mi w Hearthstone jakiejś kooperacji z przyjaciółmi, nawet jeśli miałaby ograniczyć się ona do wymiany kart.
Od jakiegoś tygodnia produkcja Blizzarda znajduje się w fazie otwartej bety – i jeśli jeszcze nie miałeś okazji, koniecznie w nią zagraj. Jest piękna, dopracowana w najmniejszych szczegółach i wciągająca. Powyższa "lista życzeń" świadczy zaś tylko o tym, że dobrą rzecz zawsze można ulepszyć. A to Blizz ma akurat opanowane do perfekcji, więc śpię spokojnie. ;)