Nie jest łatwo, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach ginie Twój małżonek. Tak się stało w przypadku Annie – kobiety, która spokojnie sobie żyła, w przytulnym domku. Zrozpaczona Annie postanowiła szukać pomocy u Bena Jordana, który zgodził się jej pomóc w poszukiwaniach męża. Zaczyna więc on dochodzenie w sprawie zaginięcia. Nie będzie, to łatwa sprawa, ponieważ Ben ma bardzo mało wskazówek i informacji. Czeka go wędrówka po mieście, oraz liczne rozmowy z mieszkańcami, którzy nie zawsze będą mu chcieli pomóc.

 Gra jest przygodówką, ale jej długość wcale na to nie wskazuje. Bardzo szybko można ją przejść. W grze posługujemy się tylko myszką, tak więc sterowanie można powiedzieć, że jest uproszczone do maksimum. W trakcie gry możemy otworzyć ekwipunek Bena, w którym znajdują się przedmioty przez niego znalezione. Wyświetla się nam także okno z różnymi czynnościami, które może on wykonać, m.in. rozmowa, chodzenie, patrzenie, itp. W trakcie gry można ją także wczytać, oraz zapisać. Ogółem gra jest bardzo prosta, ponieważ wystarczy, że będziemy tylko klikać myszką po jej całej planszy, a jakaś interakcja lub czynność się nam wyświetli.

 Grafika w grze nie jest specjalnie rozbudowana. W sumie wygląda naprawdę nieciekawie, ale nie jest najgorsza. Zresztą możecie zobaczyć wszystko na screenach i sami ocenić. Jednak, co do muzyki, to jest w niej coś wciągającego. Zapewnia ona lepszy klimat w grze i przydaje się graczowi podczas grania. Tak więc, co do muzyki, to jest ona dużym plusem.

 Produkcja nie jest zbytnio rozbudowana. W grze chodzimy tylko po mieście i budynkach znajdujących się w nim, prowadzimy dialogi z różnymi ludźmi, oraz wykonujemy proste czynności.

 Gra nie należy do najciekawszych, ale jeżeli siedzicie w domu i nie macie bladego pojęcia, co robić, to zawsze można od tak sobie pograć. Gry nie trzeba instalować, wystarczy ją tylko pobrać. Tak więc zachęcam.