Born To Be Big jest prostą grą wyprodukowaną przez MyPlayCity, w której przyjdzie nam stanąć za sterami głodnej ryby, zjadającej swoich przeciwników.  Gra polega głównie na zdobywaniu pożywienia tak jak w łańcuchu pokarmowym - większy zjada mniejszego. Na początku nasz podopieczny będzie musiał jeść ryby mniejsze od siebie, jednocześnie musi uważać, by nie został pożarty przez coś od siebie większego. Z czasem gdy będziemy rosnąć i piąć się w górę w łańcuchu pokarmowym, uzyskamy możliwość jedzenia coraz to potężniejszych przeciwników. O poziomie „rozwoju” ryby informować nas będą ości w górnej części ekranu.  Oprócz naszych konkurentów będziemy mogli połykać bonusy ułatwiające rozgrywkę jak i utrudniającą ją. Do pozytywnych premii zaliczymy sałatę, dzięki której wszystkie ryby zatrzymają się, przez co spokojnie będziemy mogli do nich podpłynąć i je zjeść, oraz kanapkę umożliwiającą nam natychmiastowe przeskoczenie do następnego poziomu „rozwoju”. Do negatywnych zaliczymy natomiast specjalną roślinkę, która po zebraniu powoduje chwilowe unieruchomienie naszego podopiecznego co umożliwi innym rybom jego pochłonięcie.  Za pożarcie każdego przeciwnika otrzymujemy punkty, które na końcu gry wpisywane są do tabeli rekordów. Będziemy mogli również porównać swoje wyniki z rezultatami innych zawodników poprzez ranking światowy, znajdujący się na oficjalnej stronie gry.  Produkt MyPlayCity posiada prostą, dwuwymiarową grafikę, która nie zachwyca. Możemy sterować zarówno za pomocą myszki jak i klawiatury.  Born To Be Big nie jest na pewno wybitną grą. Pokonywanie kolejnych poziomów z czasem staje się monotonne, ale i tak uważam, że warto zagrać w tę produkcje choćby przez kilka minut.