Niedaleka przyszłość, świat opanowały potwory (hmm...gdzieś to już było), tym samym stawisz im czoło. Każdy krok musi być przemyślany, oczy wokół głowy i niesamowita ostrożność to główne funkcje, jakie trzeba spełnić by przeżyć. Pamiętaj - jesteś sam i tutaj możesz liczyć tylko na siebie. Broń przygotowana? Do boju!

 Empty Clip jest mieszanką gatunku strzelanek z bardzo wyraźnym kierunkiem na RPG. Najważniejszą rzeczą w grze są klucze, które pozwolą przedostać się w kolejne miejsca, przybliżające nas do zwycięstwa. Niestety, znalezienie ich nie jest takie proste, gdyż przeszkadzają w wypełnieniu tej misji wszelkiego rodzaju przeciwnicy jak zombie, nietoperze, psy czy też pająki. Do dyspozycji autor gry dał nam kilka typów broni (noże, pistolety, strzelby itd.) oraz wszelkiego rodzaju apteczki z bonusami umożliwiającymi aktualizację pewnych funkcji życiowych naszej postaci. Dodatkowo każda konfrontacja z wrogiem dodaje nam punkty doświadczenia, a co za tym idzie ? z każdym wygranym pojedynkiem stajemy się silniejsi, odporniejsi i przede wszystkim groźniejsi.

 Gra podzielona jest na cztery możliwe do wyboru rozgrywki: Tutorial, Compaign, Adventure Mode oraz to, co zachwyci fanów gier przez Internet ? Deathmatch. Akcję obserwujemy z góry, coś na kształt GTA. Grafika, choć nie powala na kolana to wygląda nawet przyjemnie. Wykonanie postaci także nie budzi negatywnych emocji. Choć w opcjach jest możliwość podgłaszania oraz ściszania muzyki to w gruncie rzeczy w ogóle jej nie usłyszymy. Prawdopodobnie jest jeszcze ona w fazie tworzenia, dlatego też należy się tylko uzbroić w cierpliwość. Na otarcie łez pozostały nam jak na razie tylko odgłosy przeciwników, strzały i tym podobne.

 Empty Clip trzeba przyznać, że na początku po prostu nie zachwyca, jednak po kilku minutach zabawy trudno od niej odejść. Multum porozmieszczanych przedmiotów na planszy, obszerne światy, przeciwnicy i możliwość rozwijania własnej postaci to wielkie plusy. Dodatkowo udostępniono ciekawy edytor do tworzenia plansz, także ten kto ma trochę czasu, może się tutaj wykazać. Należą się brawa dla autora za stworzenie całkiem ciekawego klimatu, co nie każdemu programiście się oczywiście udaje. Choć jest to wersja 1.1, gra nadal będzie rozwijana, dlatego na pełne zakończenie produkcji przyjdzie nam jeszcze poczekać. Miłej zabawy!