Rekordy online
Hide
Hide to nietypowa produkcja typu survival horror, której akcja rozgrywa się w mrocznym lesie. Aby podbudować klimat, autor dodał do tego wszystkiego zimową scenerię, co w pewien sposób tworzy charakterystyczną atmosferę.
W grze wcielimy się w postać, która sprawia wrażenie osoby ściganej. Naszym głównym zadaniem będzie szukanie charakterystycznych tabliczek – porozrzucanych w przeróżnych częściach lasu. Zadanie wydaje się dosyć łatwe, lecz szczerze mówiąc do najprostszych nie należy. Nie dość, że kierowana przez nas osoba porusza się dosyć wolno, to tabliczki poukrywane są w rozmaitych miejscach planszy, co wcale nie ułatwia sprawy odnośnie ich odnalezienia.
Wraz z postępem w zabawie pojawi się coraz więcej niebezpieczeństw czyhających na naszego bohatera. Podczas rozgrywki musimy zręcznie omijać promienie światła – bijące od osób szukających kierowaną przez nas postać. Kiedy zostaniemy zauważeni, musimy jak najszybciej uciekać, inaczej będziemy zmuszeni zaczynać przygodę od początku.
Produkcja obdarzona została trójwymiarową, aczkolwiek bardzo prostą grafiką, mogącą w pierwszym momencie nawet zniechęcić do rozgrywki. Osoby ceniące sobie w grach przede wszystkim oprawę wizualną powinny sobie ten tytuł niewątpliwie odpuścić. Jeżeli chodzi o ogólnie pojęte audio, to trzyma ono odpowiedni poziom. Świetnie budują klimat wszelakie odgłosy wydawane przez bohatera, czy wszędobylskie syreny alarmowe.
W grze mamy do czynienia z dosyć standardowym sterowaniem. Poruszamy się zarówno za pomocą myszki jak i klawiatury. Jak wspomniałem wcześniej nasza postać chodzi dosyć wolno, co zapewne miało podbudować nieco klimat (wiecie coś nas goni, a my poruszamy się powoli). Jesteśmy w stanie biec, gdy naciskamy odpowiednio szybko - strzałkę do góry.
Hide to raczej nic szczególnego - co przykułoby moją uwagę na dłuższy czas. Jest to dosyć prosta (pod względem mechaniki zabawy) gra niezależna, wyróżniająca się nietypowym stylem graficznym, który nie wszystkim musi się spodobać. Jak dla mnie 3/5.
Natomiast artykuł to kompletna porażka: nie dość, że napisany na marnym poziomie to po przeczytaniu aż odechciewa się nawet próbować, co jest krzywdzące bo Hide naprawdę godne jest uwagi!
1