Procesor 900 MHz, pamięć 256 MB
Rekordy online
Monster Park Madness
Zaledwie kilka tygodni temu miałem okazję recenzować Rad Challenge 2007, grę traktującą o wyścigach kolarzy górskich. Niestety, nie została ona ciepło przyjęta przez naszych kochanych graczy. Dziś znów mam zaszczyt oceniać produkt odnoszący się do tej samej dyscypliny sportu. Czy i tym razem owe dzieło zostanie odrzucone przez użytkowników Victory Games? Cóż, o ile słabe noty dla Rad Challenge były dla mnie niespodzianką, o tyle dziś mam pewność, że omawiane dzieło nie przypadnie do gustu żądającym coraz lepszych gier fanom popularnych wyścigów. Na jakiej podstawie tak sądzę? O tym już za chwilę.
W Rad Challenge 2007 gracz poruszał się po z góry ustalonej ścieżce. Monster Park Madness można określić mianem produkcji ?off-roadowej?, gdyż nie liczy się którędy dostaniemy się do mety, tylko na którym miejscu zdołamy ów cel osiągnąć. W zabawie uczestniczy również trzech komputerowych zawodników. Nie ma tu odgórnie wyznaczonego przebiegu trasy (nie licząc drogi po której poruszają się przeciwnicy, którzy z pewnością wybierają najdogodniejszą linię szlaku), a co za tym idzie, mamy możliwość pokonywania tej samej trasy na kilka różnych sposobów, zanim wybierzemy ten najwłaściwszy. I w tym miejscu pragnę wytknąć największą wadę omawianej produkcji. Nie jest nią oprawa graficzna (może nie tak dobra jak w Rad Challenge, ale i tak przyzwoita), czy model jazdy (znów nie dorastający do pięt grze autorstwa Green Tube), lecz bardzo niska grywalność. Autorzy Monster Park Madness uraczyli graczy tylko jedną trasą (na 4 minuty przejazdu) i jednym typem roweru (na nic zdaje się fakt, że mamy możliwość przemalowania go według kilku różnych kompozycji).
Z pewnością era darmowych gier oferujących tylko kilka minut zabawy przemija bezpowrotnie. Zastanawiasz się zapewne, czemu taka produkcja w ogóle znalazła się na łamach serwisu dobrych gier freeware i shareware, skoro oferuje mniej zabawy niż niejedna wersja demonstracyjna produkcji komercyjnej. Otóż nie każde demo zajmuje zaledwie kilkanaście MB, poza tym gra pod względem technologicznym wcale nie jest zła. Warto ją pobrać aby w ten sposób zabić przynajmniej 10 minut nudy. Jeśli nie interesujesz się kolarstwem górskim lub tego typu grami zręcznościowymi (zbyt dużo uproszczeń, takich jak: power-upy zwiększające prędkość, czy przesadnie wysokie tempo jazdy, aby zaliczyć Monster Park Madness do gier sportowych), lepiej wypróbuj wspomniany wielokrotnie Rad Challenge 2007. Dzisiejsza produkcja przeznaczona jest wyłącznie dla zawziętych, głodnych wyścigów fanów tego typu gier.
[No to idę się schować. Nie dzwonić, nie ma mnie.-Kola256]
[Jak przeczytasz recenzję (czy co to tam jest) to się dowiesz.- Kola256]
[Co Wy z tymi świeczkami?- spytał Kola256]
1