Co porabia żaba całymi dniami? Odpowiedź jest prosta: siedzi na lilii i łapie muchy. Nie wierzysz? Wypróbuj Bzzz!- dzieło nieco stare, aczkolwiek całkiem grywalne. Typowa zręcznościówka? Oczywiście że tak. Całe zadanie polega na wyłapywaniu much za pomocą myszki. W miejscu kliknięcia, żaba sięga językiem, co powoduje złapanie owada. I tak przez kolejne poziomy. Czasem naszym celem jest gra aż do ?posilenia się? wszystkimi muchami na planszy; często należy nie pozostawić nawet cienia owada po określonym czasie. Opłaca się również łapać wydobywające się z tafli jeziora bonusowe punkty, zamknięte w bańkach. Wpływają one rzecz jasna na końcowy wynik. W zabawie przeszkadzają pszczoły, które...łapią żabę za język, przy bezpośrednim kontakcie. Utrata kilku sekund w ten sposób może przesądzić o przegranej.

 Bzzz! To produkcja już całkiem wiekowa, dlatego nie należy spodziewać się porywającej oprawy audiowizualnej. Byłoby lepiej gdyby autor zrezygnował całkowicie z muzyki; gdyż po pewnym czasie jej monotonia staje się denerwująca. Złego słowa nie można powiedzieć o dźwiękach, a także grafice, chociaż po grze shareware spodziewać się można więcej. Osobiście nie zainwestowałbym $14.95 w tę produkcję, ze względu na prostotę wykonania godną raczej gier freeware. Jednak warto dać jej szansę. Jest to jedna z tego typu produkcji, w które gra się mając kilka minut wolnego czasu i nic ciekawszego do roboty. Wciąga, ale na krótko. Zapraszam do pobrania.