Wszystkie osoby próbujące kiedyś swoich sił w popularnego "Węża", a nieradzące sobie pod względem zręcznościowym, mają teraz szansę zagrania w coś podobnego. Pomysł jest znany z Ri-li, z tym że tutaj zamiast ciuchci jest niebieski wąż, który w określonym czasie musi zjeść jak najwięcej białych kropek.

 Niestety, Nab także wymaga szybkiego podejmowania decyzji, bowiem każda sekunda niewykorzystana na jedzenie to stracone punkty. Rodzaj rozgrywki należy wybrać na początku - 2, 5 lub 3 życia. Plansze generowane są losowo, jak i położenie smacznych punktów. Wpadnięcie na swój ogon powoduje rozpoczęcie na nowym żerowisku, ale licznik nie ulega wyzerowaniu. Warto jednak wytrwać do ostatnich kropek, gdyż ostatnie przynoszą bonusy w postaci dodatkowych punktów lub żywotów.

 Niestety, po pewnym czasie wydatnie widać minusy - zbyt szybkie ujmowanie zdobyczy punktowej i brak muzyki. Nab nie przykuje do monitora na długie godziny. Może co najwyżej zająć kilkanaście minut, jednak jest szansa, że nie raz czy dwa, a częściej - między bardziej intensywnymi zajęciami.