grywalność
wiele poziomów
INFORMACJE
Gatunek: Logiczne
Licencja: freeware
Data wydania: 2001
Pobrań: 1143
Producent: Touzokudan
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Stroke
OCEŃ
Z czym kojarzą Wam się japońskie gry? Najpopularniejsze są chyba mangowe bijatyki lub inne gry akcji, które dość obficie występują w Internecie. Tym razem przedstawiam Wam odmienny styl rozrywki prosto z "Kraju Kwitnącej Wiśni". Wybór padł na gatunek gier logicznych i skłamałbym mówiąc, że był to strzał poza tarczę.
Zadaniem naszego małego i niezidentyfikowanego (zarówno z imienia jak i płci) bohatera jest dotarcie z punktu startowego do płytki podłogowej-wyjścia. Skoro jest to gra logiczna, to zakończenie tematu na tym poziomie byłoby grzechem. Można się więc spodziewać ekstremalnych utrudnień i ograniczeń oraz innych przeszkód, ale po kolei.
Jak bardzo łatwo zauważyć, podłoga każdego pomieszczenia, z którego trzeba się ewakuować, zbudowana jest z kwadratowych płytek. Samo stanięcie na jednej z nich nie wywołuje żadnego efektu, oprócz tego, że może to być nasza ostatnia płytka w życiu (pośrednio - zablokuje to postać). Cała tajemnica polega na tym, że wbrew powiedzeniu o paleniu mostów za sobą, owe płytki opadają w nicość po oderwaniu od nich stopy. Trzeba więc uważać gdzie się je stawia, ponieważ na każdy element podłoża można stanąć jedynie raz.
Oprócz bardzo gościnnej podłogi, w salach znajdują się m.in. kolorowe kryształy o działaniu adekwatnym do barwy. Generalnie, aby ukończyć etap trzeba zebrać je wszystkie, ale trzeba uważać, aby nie przekroczyć limitu kroków. Czasem na drodze staną nam magiczne bloki, które znikną dopiero po wyzbieraniu błyskotek danego zabarwienia i tym samym otworzą nowe przejście. Już na tym poziomie gra staje się ciekawa, a to jeszcze nie wszystkie "przeszkadzajki". Na logicznej ścieżce można wdepnąć jeszcze w takie cuda jak na przykład stałe kamienne płyty, teleporty lub zamienić się na kilka ruchów w nietoperza. Wszystko to może pomóc lub zamienić wirtualny żywot w koszmar. Decyzja należy do gracza i jego umiejętności.
Pierwsze, co rzuca się w oczy po uruchomieniu Stroke, to dość dziwne menu, które jakoś nijak pasuje do klimatu gry. Przypominające wygaszasz ekranu latające linie umieszczone w tle wydają się być słabym popisem umiejętności początkującego twórcy, podobnie jak całe menu. To, co można znaleźć klikając w celu rozpoczęcia właściwej gry jest już innym światem. Świetna grafika nie psuje się nawet przy powiększeniu pełnoekranowym i dalej cieszy szczegółowością i jakością wykonania (jak na coś a la pixelart). Niewątpliwie grafik znał się na swojej pracy i załączona próbka w postaci zrzutu ekranowego może tego nie oddać. Tak to już jest, że najlepsze rzeczy trzeba samemu zobaczyć.
Muzyka, która o dziwo nie startuje dopiero po wspomnianym menu (czyli wrotami wymiarów jakości), plasuje się na wirtualnym podium tuż za obrazem. Skoczny początek i dalsze jednostajne rytmy tworzą ciekawą atmosferę zmagań intelektualnych. Jest to pewnie celowy zabieg - najpierw rozluźnić gracza, potem utrzymać aurę stałego przesyłu impulsów do mózgu.
Ogólnie rzecz ujmując, Stroke jest kolejną bardzo dobrą i grywalną grą logiczną. Stopień trudności na początku wydaje się zbyt wyśrubowany, ale wystarczy trochę posiedzieć i pomyśleć, aby odnaleźć słuszną drogę. Takie właśnie powinny być wszystkie gry logiczne. Godna polecenia.
Zadaniem naszego małego i niezidentyfikowanego (zarówno z imienia jak i płci) bohatera jest dotarcie z punktu startowego do płytki podłogowej-wyjścia. Skoro jest to gra logiczna, to zakończenie tematu na tym poziomie byłoby grzechem. Można się więc spodziewać ekstremalnych utrudnień i ograniczeń oraz innych przeszkód, ale po kolei.
Jak bardzo łatwo zauważyć, podłoga każdego pomieszczenia, z którego trzeba się ewakuować, zbudowana jest z kwadratowych płytek. Samo stanięcie na jednej z nich nie wywołuje żadnego efektu, oprócz tego, że może to być nasza ostatnia płytka w życiu (pośrednio - zablokuje to postać). Cała tajemnica polega na tym, że wbrew powiedzeniu o paleniu mostów za sobą, owe płytki opadają w nicość po oderwaniu od nich stopy. Trzeba więc uważać gdzie się je stawia, ponieważ na każdy element podłoża można stanąć jedynie raz.
Oprócz bardzo gościnnej podłogi, w salach znajdują się m.in. kolorowe kryształy o działaniu adekwatnym do barwy. Generalnie, aby ukończyć etap trzeba zebrać je wszystkie, ale trzeba uważać, aby nie przekroczyć limitu kroków. Czasem na drodze staną nam magiczne bloki, które znikną dopiero po wyzbieraniu błyskotek danego zabarwienia i tym samym otworzą nowe przejście. Już na tym poziomie gra staje się ciekawa, a to jeszcze nie wszystkie "przeszkadzajki". Na logicznej ścieżce można wdepnąć jeszcze w takie cuda jak na przykład stałe kamienne płyty, teleporty lub zamienić się na kilka ruchów w nietoperza. Wszystko to może pomóc lub zamienić wirtualny żywot w koszmar. Decyzja należy do gracza i jego umiejętności.
Pierwsze, co rzuca się w oczy po uruchomieniu Stroke, to dość dziwne menu, które jakoś nijak pasuje do klimatu gry. Przypominające wygaszasz ekranu latające linie umieszczone w tle wydają się być słabym popisem umiejętności początkującego twórcy, podobnie jak całe menu. To, co można znaleźć klikając w celu rozpoczęcia właściwej gry jest już innym światem. Świetna grafika nie psuje się nawet przy powiększeniu pełnoekranowym i dalej cieszy szczegółowością i jakością wykonania (jak na coś a la pixelart). Niewątpliwie grafik znał się na swojej pracy i załączona próbka w postaci zrzutu ekranowego może tego nie oddać. Tak to już jest, że najlepsze rzeczy trzeba samemu zobaczyć.
Muzyka, która o dziwo nie startuje dopiero po wspomnianym menu (czyli wrotami wymiarów jakości), plasuje się na wirtualnym podium tuż za obrazem. Skoczny początek i dalsze jednostajne rytmy tworzą ciekawą atmosferę zmagań intelektualnych. Jest to pewnie celowy zabieg - najpierw rozluźnić gracza, potem utrzymać aurę stałego przesyłu impulsów do mózgu.
Ogólnie rzecz ujmując, Stroke jest kolejną bardzo dobrą i grywalną grą logiczną. Stopień trudności na początku wydaje się zbyt wyśrubowany, ale wystarczy trochę posiedzieć i pomyśleć, aby odnaleźć słuszną drogę. Takie właśnie powinny być wszystkie gry logiczne. Godna polecenia.
KOMENTARZE
Gość
+0
2006-06-06 23:16:52
ha ha ha, popieram cię Snake, za taką wypowiedź masz u mnie złoty pucharek.
Gość
+0
2006-06-06 11:43:46
Strasznie mnie wnerwiają takie komentarze jak waszmość sZYMONKA91. Dwa miliardy wykrzykników, zero treści... Może to twoją wiedzę na temat obłsugi komputera można opisać tym, co tak starannie wykropkowałeś? Ech, stop dzieciom Neostrady...
Snake
+0
2006-06-06 11:43:46
Strasznie mnie wnerwiają takie komentarze jak waszmość sZYMONKA91. Dwa miliardy wykrzykników, zero treści... Może to twoją wiedzę na temat obłsugi komputera można opisać tym, co tak starannie wykropkowałeś? Ech, stop dzieciom Neostrady...
Gość
+0
2006-06-06 09:15:45
Bardzo fajna, logiczna gierka. Uważajcie, bo
nieźle wciąga. Polecam.
Gość
+0
2006-06-05 16:44:29
Tak szczerze to jej sie nie da odtworzyc bo ciagle wyskakuja bledy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!POJ***ANA GRA!!!!!
1