Absolutnie obowiązkowa pozycja dla wszystkich miłośników łamigłówek.

Jesteś sam w pokoju, wokół ciemność, a przed tobą tylko niewielka skrytka zamknięta na cztery spusty. Słyszysz cichą, dość odległą muzykę i własny oddech. Lada moment zmierzysz się z tajemnicą, która sięga aż do… No cóż, sam się przekonasz.

The Room to dowód na to, że liczy się nie tyle ogólny pomysł (ten jest stosunkowo prosty), co jego perfekcyjna realizacja. Zwykle podobne połączenia przygodówki i gry logicznej omijałem szerokim łukiem, bo mnie – przykro to mówić – okropnie nudziły. Tym razem wsiąkłem na dobre trzy godziny, aż do zobaczenia napisów końcowych. Czy raczej "cdn.", bo kolejne rozdziały zostaną udostępnione bezpłatnie w nadchodzących miesiącach.

Produkcja została zaprojektowana od podstaw z myślą o iPadzie – i to rzeczywiście widać. Co chwila wykorzystujemy gesty, używamy kilku palców jednocześnie lub nawet poruszamy całym urządzeniem, by rozwiązać poszczególne fragmenty układanki. Sprawia to znacznie większą frajdę niż klasyczne klikanie myszą.

O fabule The Room, jak już wspomniałem, rozpisywać się nie chcę. Ważne, że rozgrywka podzielona jest na rozdziały, a każdy rozdział to sekwencja kilkunastu łamigłówek, które łączą się w jedną całość i – wraz ze znajdowanymi fragmentami korespondencji – stopniowo odkrywają tajemnicę. Tak naprawdę większość zagadek sprowadza się do odnajdywania kolejnych wzorów i zależności między elementami, ale gwarantuję, że nie nawet przez chwilę nie poczujesz znużenia. A jeśli z jakiegoś powodu utkniesz, trzystopniowy system podpowiedzi powinien pomóc w wymyśleniu właściwego rozwiązania bez łopatologicznego "użyj X na Y".

Co więcej, The Room ma także zjawiskowo piękną oprawę graficzną. Naprawdę, nawet na pececie taka produkcja wyróżniałaby się z tłumu, a na małym ekranie tabletu powoduje po prostu opad szczęki. Perfekcyjne oświetlenie, umiejętne operowanie ostrością, efektowne animacje – wszystko tu stoi na najwyższym poziomie.

Na czas Halloween możesz kupić tę grę 50 procent taniej – za 1,99 dolara. Zresztą, nawet gdyby cena była dziesięciokrotnie wyższa, i tak cieszyłbym się z zakupu. Bez dwóch zdań najlepsza tego typu gra na iPada od wielu miesięcy.