tworzenie jednostek
grafika
rozbudowanie drzewa technologicznego
możliwość pisania własnych skryptów
INFORMACJE
Gatunek: Strategiczne
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 4556
Producent: Steffen Gerlach
Wymagania sprzętowe:
200 MHz, Windows 95
200 MHz, Windows 95
Dodatkowe opcje:
Internet/LAN & Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Internet/LAN & Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Język: Angielski Polski Niemiecki , Czeski , Rosyjski , Francuski ,
INNE Z TEMATU
c-evo
OCEŃ
Bycie przywódcą całego narodu jest niezwykle odpowiedzialną funkcją. Nie ma czasu na zajmowanie się problemami jednostki, bo rządy są sprawowane w skali makro. Zakładanie miast, wypowiadanie i prowadzenie wojen, rozdzielanie funduszy na gospodarkę lub badania naukowe. Sprawowanie takiej władzy to dla wielu łakomy kąsek. Może dla Ciebie również?
Zaczęło się w 1991 roku, gdy pod banderą Microprose Sid Meier stworzył Civilization. Strategię turową traktującą o całym społeczeństwie, od jego początku do wystrzelenia w kosmos statku kolonizacyjnego. Od tamtej pory, powstała cała masa klonów i naśladowań. Większość z nich płatnych. Z darmowych, o których warto wspomnieć znam jedynie Freeciv, nastawione na grę w sieci oraz opisywaną aktualnie c-evo.
Autor c-evo postanowił nie kopiować bezmyślnie wszystkich wad i zalet pierwowzoru. Postarał się wybrać to co dobre i opuścić mniej udane pomysły. Ogólna mechanika pozostała bez zmian. Gracz buduje miasta, dba o ich rozwój, w międzyczasie rozwijając poziom technologiczny państwa, prowadzi rozmowy dyplomatyczne z sąsiadami, zabezpiecza swoje granice. Co w takim razie uległo zmianie?
Jak każdy fan Civilization pamięta, budowle, które można było wznosić w miastach dzieliły się na dwa rodzaje - zwykłe (np. spichlerz, sąd, fabryka, elektrownia), które służyły tylko temu centrum kultury oraz cuda świata (np. Piramidy, Wyrocznia, Wiszące ogrody Babilonu) oddziałujące na cały kraj, ale tylko na ten, który zbudował je jako pierwszy. W tej wersji dodano jeszcze "Projekty narodowe", które może wybudować każda nacja. Są to przykładowo - Wielki mur (poprzednio jako cud świata), port kosmiczny, bunkier dowodzenia.
Oprócz pomniejszych zmian i poprawek, takich jak likwidacja wiosek z mapy (czegoś w rodzaju kart losowych), rezygnacji z Barbarzyńców, rozbudowanej dyplomacji, edytora i losowego generatora map, Steffen Gerlach postanowił dać pole do popisu programistom pragnącym stworzyć własny algorytm postępowania narodu sterowanego przez komputer. Tryb sieciowy jest, jednak tylko w obrębie jednej maszyny (tzw. hot seat).
Największą zmianą jest tworzenie jednostek. Zamiast przeznaczać fundusze na konkretne projekty naukowe, można spożytkować je na skonstruowanie nowej jednostki wojskowej. Określa się jej atak, obronę, mobilność oraz "umiejętności", będących pewnego rodzaju bonusem. Na przykład dzięki "nawigacji" statki mogą wypływać na głębokie wody, "artyleria" pozwala na ostrzelanie miasta (nawet z morza), a "alpinizm" umożliwia poruszanie się w górach jak po płaskim terenie.
c-evo to niewątpliwie jedna z najlepszych, bo m.in. darmowa, cywilizacyjno-podobna gra. Na pewno dużą zasługę ma w tym grafika, zapożyczona z modyfikacji Civilization II (za zgodą autorów, bądź bez, gdy nie są znani). Dźwięk, choć nie porywający, idealnie wpasowuje się w klimat rządzenia swoim imperium. Szkoda, że nie ma jakiejś muzyczki przygrywającej w tle, ale nie można przecież mieć wszystkiego. I tak jest super. Jeżeli miałeś (miałaś) okazję zagrać w pierwowzór, teraz też musisz spróbować. Naprawdę warto! Dla osób nieznających angielskiego przygotowałem polskie tłumaczenie gry (do wersji 1.0.2).
Zaczęło się w 1991 roku, gdy pod banderą Microprose Sid Meier stworzył Civilization. Strategię turową traktującą o całym społeczeństwie, od jego początku do wystrzelenia w kosmos statku kolonizacyjnego. Od tamtej pory, powstała cała masa klonów i naśladowań. Większość z nich płatnych. Z darmowych, o których warto wspomnieć znam jedynie Freeciv, nastawione na grę w sieci oraz opisywaną aktualnie c-evo.
Autor c-evo postanowił nie kopiować bezmyślnie wszystkich wad i zalet pierwowzoru. Postarał się wybrać to co dobre i opuścić mniej udane pomysły. Ogólna mechanika pozostała bez zmian. Gracz buduje miasta, dba o ich rozwój, w międzyczasie rozwijając poziom technologiczny państwa, prowadzi rozmowy dyplomatyczne z sąsiadami, zabezpiecza swoje granice. Co w takim razie uległo zmianie?
Jak każdy fan Civilization pamięta, budowle, które można było wznosić w miastach dzieliły się na dwa rodzaje - zwykłe (np. spichlerz, sąd, fabryka, elektrownia), które służyły tylko temu centrum kultury oraz cuda świata (np. Piramidy, Wyrocznia, Wiszące ogrody Babilonu) oddziałujące na cały kraj, ale tylko na ten, który zbudował je jako pierwszy. W tej wersji dodano jeszcze "Projekty narodowe", które może wybudować każda nacja. Są to przykładowo - Wielki mur (poprzednio jako cud świata), port kosmiczny, bunkier dowodzenia.
Oprócz pomniejszych zmian i poprawek, takich jak likwidacja wiosek z mapy (czegoś w rodzaju kart losowych), rezygnacji z Barbarzyńców, rozbudowanej dyplomacji, edytora i losowego generatora map, Steffen Gerlach postanowił dać pole do popisu programistom pragnącym stworzyć własny algorytm postępowania narodu sterowanego przez komputer. Tryb sieciowy jest, jednak tylko w obrębie jednej maszyny (tzw. hot seat).
Największą zmianą jest tworzenie jednostek. Zamiast przeznaczać fundusze na konkretne projekty naukowe, można spożytkować je na skonstruowanie nowej jednostki wojskowej. Określa się jej atak, obronę, mobilność oraz "umiejętności", będących pewnego rodzaju bonusem. Na przykład dzięki "nawigacji" statki mogą wypływać na głębokie wody, "artyleria" pozwala na ostrzelanie miasta (nawet z morza), a "alpinizm" umożliwia poruszanie się w górach jak po płaskim terenie.
c-evo to niewątpliwie jedna z najlepszych, bo m.in. darmowa, cywilizacyjno-podobna gra. Na pewno dużą zasługę ma w tym grafika, zapożyczona z modyfikacji Civilization II (za zgodą autorów, bądź bez, gdy nie są znani). Dźwięk, choć nie porywający, idealnie wpasowuje się w klimat rządzenia swoim imperium. Szkoda, że nie ma jakiejś muzyczki przygrywającej w tle, ale nie można przecież mieć wszystkiego. I tak jest super. Jeżeli miałeś (miałaś) okazję zagrać w pierwowzór, teraz też musisz spróbować. Naprawdę warto! Dla osób nieznających angielskiego przygotowałem polskie tłumaczenie gry (do wersji 1.0.2).
KOMENTARZE
Gość
+0
2006-12-15 18:35:31
Jakie sa kody albo gdzies sie je wpisuje ;|
Gość
+0
2006-11-27 18:13:10
nie grałem w tą gre
Gość
+0
2006-10-13 19:11:20
Bardzo dobra gra.
Gość
+0
2006-10-13 19:01:44
faaaaajne :)
kilka godzin minęło jak chwila
PS. pozdro od arklana przyjete ;)
Gość
+0
2006-10-13 10:19:33
Masakrycznie dobra gra freeware
Gość
+0
2006-10-12 21:45:31
Aravras - polskie spolszczenie... interesujące =)
Gość
+0
2006-10-12 15:52:45
Strategiczna, 2 złote medale, freeware, dużo plusów, zero minusów, polskie spolszczenie, pochwały od komentujących... Hm, nie wierzę...
Gość
+0
2006-10-12 07:09:29
super i na dodatek po POLSKU ;]
Gość
+0
2006-10-11 21:57:14
Zagrałem, oceniam, gra zasługuje nie tlyko na złoto ale raczej na platyne =) Według mnie to jak narazie najlepsza gra na VG
Gość
+0
2006-10-11 21:21:06
Bardzo fajna gierka
(1) Poprzednia 1 2 3 Następna