Zawsze lubiłem połączenie gry zręcznościowej z logiczną. Logi-gun znakomicie łączy te dwie kategorie. Żeby przejść daną planszę, najpierw trzeba wymyślić jak to zrobić, a później wykonać przy pomocy sprawnego operowania na klawiaturze. Wielu graczy już okrzyknęło tę produkcję najlepszą wykonaną w Game Makerze. Czy ty również do nich dołączysz?

 Ciężko rozpocząć recenzję, gdy nie ma się, tak jak w tym przypadku, podkładu w postaci fabuły. Celem jest przejście każdej planszy przy pomocy dostępnych broni. Ale spokojnie, one straszą jedynie wyglądem. Tak naprawdę nikogo nie trzeba zabijać ani ranić. Hakiem można podciągnąć się na wyższe platformy, laserem oznaczyć drogę w ciemnościach, a łukiem uruchomić odległy przycisk. Arsenał zawiera pięć takich zabawek, jednak przedmiotów dostępnych jest o wiele więcej, m.in.: klocki, świece, lampy, bomby. Żeby dojść do wyjścia oznaczonego czerwoną flagą, wszystkie chwyty są dozwolone, choć i tak zwykle jest tylko jeden sposób.  Poziom trudności w Logi-gun dla jednych będzie powodem irytacji, dla innych wyzwaniem. Nieumiejętność rozwiązania przygotowanej łamigłówki nie oznacza luk w kreatywności gracza, ale słabego przygotowania do gry przez autora. To tak jakby wytłumaczyć sposób liczenia pola trójkąta, a później kazać określić pole koła. Możliwości dostępne w kolejnych etapach nie do końca są intuicyjne. Nie można powiedzieć, że po przejściu "tutoriala" gracz wie już wszystko i musi tylko tę wiedzę wykorzystać. Z drugiej strony, takie postawienie sprawy zwiększa satysfakcję po znalezieniu rozwiązania.

 Obok Logi-gun nie można przejść obojętnie. Na forum, gdzie gra została przedstawiona po raz pierwszy, gracze albo ją uwielbiają, albo nienawidzą. Osobiście zaliczam się do pierwszej grupy, mimo że zakończenie obejrzałem po kilku tygodniach zmagań. Jej urok stanowią między innymi bardzo dobrze obmyślane zagadki, których nie da się przejść z palcem w nosie. Atutem jest również wspaniała, kolorowa grafika, dopasowane dźwięki i możliwość wyboru jednej z pięciu postaci, chociaż różniących się jedynie wyglądem.

 Jeśli nie straszne ci połączenie zręczności z logiką i nie zrażasz się drobnymi niepowodzeniami, koniecznie zagraj w Logi-gun. A jeśli uda ci się pokonać wszystkie 13 etapów, pochwal się na forum. Chętnie uścisnę ci wirtualną prawicę.