Wywiady, minigry, wywiady, minigry... Co się z tym światem dzieje? Wielkie projekty jedne za drugimi powoli chylą się ku upadkowi lub jeszcze wolniejszemu ukończeniu. A twórcy, zamiast przyspieszyć prace zajmują się wywiadami, czego to nie robią i minigrami, które przy nie wielkim nakładzie pracy dają renomę swojemu twórcy. Przynajmniej jest co poczytać, chociaż nie mam zamiaru was przynudzać kolejnymi wywiadami.

Robot Robuś ogarnął już magazyn firmowy i znalazł tam co nieco ekwipunku z notką 'chaj-tehnolodżi'. Obecnie znalazł 10 przedmiotów, 7 nazwał gadżecikami i 3 neutralizatory (kurczę taki a la James Bond się z niego robi). Jednak Robuś nie chce zabijać swoich przeciwników, jako sprawiedliwy obywatel Kalafiorkowej Doliny dlatego też, będzie ich jedynie tymczasowo neutralizował bądź gadżetarsko omijał... może później znajdzie jeszcze lepszy ekwipunek? Czekajcie na kolejne raporty z jego przygotowań, a może znajdziecie jakieś niezabezpieczone dokumenty z dopiskiem 'Ściśle Tajne'.


W Caveman Craig wcielamy się w głównego samca plemienia jaskiniowców i staramy się tak nimi dowodzić by przeżyć. Możemy naszych współbraci szkolić między innymi na łowców czy też zbieraczy, a także walczyć z dinozaurami czy zbierać jakiejś niewielkie bonusy jak ogień.

Będąc już przy prehistorii warto wspomnieć o grze Sixty Five Million and One BC będącej kontynuację Game Makerowego hitu Raptor. W przeciwieństwie do Caveman Craig nie wcielamy się w pradawnych ludzi, ale ówczesnych władców naszej planety, czyli dinozaury, a konkretniej te małe wścibskie Raptory. Kontynuacja jest o wiele bardziej grywalna i estetyczna od pierwowzoru co powoduje, że gra się przyjemniej i dłużej. Jednak i tak warto moim zdaniem zagrać w obie części.

The Ion Adventures jest oldschoolowym platformerem z elementami RPG w przepięknej trójwymiarowej grafice, którego fabuła jest dość interesującą. Noddy wracając do domu został porwany przez szarych kosmitów, którzy chcieli poddać go próbom. Wiedzieli, że tylko on może uratować świat, jednak ktoś wykrył ich zamiary i zaatakował ich, aby zabić jedyną szansę na nasze ocalenie. Naszemu bohaterowi udało się uciec i robić na księżycu w innej galaktyce gdzie zostanie poddany próbom siły, magii oraz odwagi dzięki czemu będzie gotów uratować to co ma uratować i wrócić do domu.



Rake in Grass twórcy hitu Jets n' Guns (gra była pełniakiem w 118 CDA) wydali nową grę, którą jest brutalna strzelanka Larva Mortus. Wcielamy się w agenta zwalczającego wszelakie przejawy zła (niszczenie okultystów, ratowanie cywilów) w różnorodnych misjach. Część zadań popchnie fabułę do przodu, część nie jednak wszystkie polegają na tym samym, przechodzeniu przez kolejne losowo generowane pomieszczenia i likwidowaniu przeciwników. Jednak nawet pomimo elementów RPG produkcji jest daleko chociażby do Crimsonlanda.

Auteria jest MMORPGiem w trójwymiarowym środowisku stworzonym pod Linuxa. Gra ciągle jest w fazie otwartych beta testów i rozwija się z tygodnia na tydzień, jednak już dzisiaj prezentuje bardzo interesujący i rozległy świat, do którego zapraszam.

Bootfighter Windom XP SP-2 jest wyśmienitą grą w Japońskim stylu. Stworzona przez YSKa gra mocno wzoruje się na Gundamie, inaczej rzecz ujmując walki azjatyckich mechów (takie wielkie humanoidalne jednostki opancerzone z możliwością latania i dużymi mieczami), mogącę się zmieniać i pokonywać wielkie połacie terenów a to wszystko w środowisku 3D. Czego chcieć więcej?



Ciekawostki:

Dostępna jest ścieżka dźwiękowa z gry Tormishire.

Na stronie projektu Szaleństwo: W poszukiwaniu życia pojawił się dziwny symbol i tylko on. Czyżby coś oznaczał?