Podczas gdy Facebook w milczeniu szykuje się do kontrataku, Google+ wyprowadza kolejny cios. Choć serwis jeszcze oficjalnie nie ruszył, ma już ponad 25 milionów aktywnych użytkowników i funkcję, której nie mogło zabraknąć: gry.

Na razie biblioteka tytułów nie rzuca na kolana, ale na dobry początek wystarczy. Obecnie możemy zagrać w takie hity jak Angry Birds, Bejeweld Blitz, Bubble Island, City of Wonder, Collapse! Blast, Crime City, Diamond Dash, Dragon Age: Legends, Dragons of Atlantis, Edge of World, Flood-It!, Monster World, Sudoku, Wild Ones, Zombie Lane i Zynga Poker.

David Glazer z Google'a wyjaśnia, że usługa nie będzie tak otwarta na developerów jak Facebook.

– Ponieważ chcemy dostarczyć wspaniałe doświadczenia zarówno użytkownikom, jak i developerom, koncentrujemy się na jakości, a nie ilości. Będziemy dodawać nowych partnerów i nowe funkcje w małych krokach.

Google zamierza przy tym agresywnie walczyć o zainteresowanie ze strony wydawców: głównie niskimi cenami. Facebook pobiera aż 30% dochodów z mikrotransakcji, natomiast Google zadowoli się jedynie 5-procentową prowizją.

Jak na razie usługa została udostępniona wybranej grupie użytkowników. Na całego wystartuje już wkrótce.