odprężająca
liczba ciosów
liczba przeciwników
wykonanie
INFORMACJE
Gatunek: Zręcznościowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2001
Pobrań: 1124
Producent: Ska Software!
Wymagania sprzętowe:
brak danych
brak danych
Dodatkowe opcje:
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Zombie Smashers X
OCEŃ
Są momenty, gdy człowiek chcę się odmóżdżyć. Nie ma się ochoty na wzniosłe rozmowy, ambitne filmy, muzykę poważną czy gry strategiczne i logiczne. Wtedy do szczęścia wystarczy piwo, głupia komedia, a w przypadku gry – jakaś durna strzelanka czy bijatyka. Taka, w której wystarczy iść do przodu i wciskać lewy przycisk myszy, bądź jakiś klawisz. Dzisiejsza propozycja – Zombie Smashers X to rozrywka na super-ekstra-najniższym możliwym poziomie. Jeśli więc szukamy nieskomplikowanej produkcji celem dania odpocząć umysłowi, to ta gra jest idealna.
Zombie Smashers X to gra zręcznościowa – przemierzamy ulice, trawniki, boiska, itd. i naparzamy wszystko co się nawinie. Pewnie powinienem napisać, ze jest to bijatyka, ale ilość dostępnych ciosów może przyprawić o plaśnięcie, z politowaniem, otwartą dłonią w czoło, wynosi bowiem 2. Mianowicie przeciwnikowi możemy zaproponować prawy sierpowy lub kopa. Można wykorzystać też dostępne przedmioty, ale każdym z nich uderza się tak samo i odejmuje tyle samo punktów życia. Pokonani wrogowie zostawiają nam pieniążki, które należy zbierać, bowiem po pokonaniu każdego bossa możemy odwiedzić różne sklepy, w których możemy rozwinąć swoje umiejętności i odnowić punkty życia. Wprawdzie bohater może rozwijać kilka cech np. obrona, siła uderzenia pięścią, nogą, to tak naprawdę różnicę widać tylko w przypadku zwiększania ilości punktów życia – reszta ulepszeń jest niezauważalna.
Graficznie Zombie Smashers X prezentuje się jak Pamela Anderson bez makijażu. Grafika jest słaba, postaci są równie zróżnicowane jak mieszkańcy murzyńskiej wioski – są na tzw. jedno kopyto. Muzyka i dźwięki również pozostawiają wiele do życzenia. Muzyka jest monotonna i najzwyczajniej w świecie irytująca, dźwięki to jedynie „świsty” przy wyprowadzaniu ciosów i „buchy” przy uderzeniach.
Podsumowując – oprócz znakomitych właściwości ogłupiających, jedne co Zombie Smashers X ma naprawdę dobrego to… tytuł. Polecam na jeden raz lub jako przerywnik w nauce.
Zombie Smashers X to gra zręcznościowa – przemierzamy ulice, trawniki, boiska, itd. i naparzamy wszystko co się nawinie. Pewnie powinienem napisać, ze jest to bijatyka, ale ilość dostępnych ciosów może przyprawić o plaśnięcie, z politowaniem, otwartą dłonią w czoło, wynosi bowiem 2. Mianowicie przeciwnikowi możemy zaproponować prawy sierpowy lub kopa. Można wykorzystać też dostępne przedmioty, ale każdym z nich uderza się tak samo i odejmuje tyle samo punktów życia. Pokonani wrogowie zostawiają nam pieniążki, które należy zbierać, bowiem po pokonaniu każdego bossa możemy odwiedzić różne sklepy, w których możemy rozwinąć swoje umiejętności i odnowić punkty życia. Wprawdzie bohater może rozwijać kilka cech np. obrona, siła uderzenia pięścią, nogą, to tak naprawdę różnicę widać tylko w przypadku zwiększania ilości punktów życia – reszta ulepszeń jest niezauważalna.
Graficznie Zombie Smashers X prezentuje się jak Pamela Anderson bez makijażu. Grafika jest słaba, postaci są równie zróżnicowane jak mieszkańcy murzyńskiej wioski – są na tzw. jedno kopyto. Muzyka i dźwięki również pozostawiają wiele do życzenia. Muzyka jest monotonna i najzwyczajniej w świecie irytująca, dźwięki to jedynie „świsty” przy wyprowadzaniu ciosów i „buchy” przy uderzeniach.
Podsumowując – oprócz znakomitych właściwości ogłupiających, jedne co Zombie Smashers X ma naprawdę dobrego to… tytuł. Polecam na jeden raz lub jako przerywnik w nauce.
KOMENTARZE
Gość
+0
2007-09-20 10:15:26
hehe chlubicie się tym że dajecie tylko najlepsze gry to jakim cudem bez plusów się takowa znalazła? heh czyli gra od 6/10 w dół nie ma plusów?
Gość
+0
2007-09-20 07:21:12
Noxonowi chodziło, że VG to serwis DOBRYCH gier freeware i shareware (na górze strony to jest).
[Też się dziwię. Jak można było dodać na VG grę bez plusów? Czy widzieliście abym ja kiedykolwiek dodał słabą grę? - Kola256]
Gość
+0
2007-09-20 03:25:58
A jaka jest definicja gry?
Parafrazując: taki komentarz bez argumentów nie mieści się w definicji komentarza.
Gość
+0
2007-09-20 00:34:26
Hehehe, gra która nie ma plusów ? Takiego produkt nie mieści się w definicji gry...
(1) Poprzednia 1 2 3