PAMIĘTAJ MNIE:
1 / 2 lewo
Alinoe
3
Pobierz:
Dodany: 2009-07-16
Artykuł: Alinoe

oldschoolowość
prostota
długość gry
wciąga
problemy z podnoszeniem broni
czasami błądzenie i wysoki poziom trudności
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: freeware
Data wydania: 2009
Pobrań: 565
Wymagania sprzętowe:
Rozdzielczość min 640x480 16bit, 7MB na HDD
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Język: Angielska wersja językowa Angielski
INNE Z TEMATU

 

Blob Wars: Metal Blob Solid

Blob Wars: Metal Blob Solid Blob Wars: Metal Blob Solid Blob Wars: Metal Blob Solid
OCEŃ
Zachęcony Blob Wars II wprost musiałem zagrać w prequel, gdyż przygody Boba na tyle mnie zaintrygowały że chciałem wiedzieć co było wcześniej i chciałem jeszcze więcej akcji. Czy ją dostałem? O tym dowiecie się czytając dalej moje wypociny.

I tym razem wcielamy się w Boba Bloba, żółtą morderczą kulkę z opaską w stylu rambo. Jego, przez co i naszym zadaniem, jest przebycie 30 krain i uratowanie wszystkich swoich przyjaciół uwięzionych przez obcego najeźdźcę, Metal Bloba Galdova, który wraz z armią droidów zaatakował przyjazny świat niewinnych kulek.

Podstawowym typem przeciwników są wspomniane wcześniej droidy oraz zasymilowane przez obcych bloby, które z koloru żółtego zmieniły się w niebieskie lub zielone. Także droidy występują w kilku wariantach kolorystycznych, a każdy z nich różni się zdolnościami i uzbrojeniem. Może nie daje nam to zbyt wielkiej palety przeciwników, ale mimo wszystko jest ona wystarczająca do tego typu rozgrywki.

Naszą wielką zbawczą misję wykonujemy tym razem w dwuwymiarowym otoczeniu, dodając grze smaczku retro platformówki (swoją drogą, została również wydana na Amigę, co wiele wyjaśnia). Wszelkie mechanizmy rozgrywki opierają się na skakaniu po platformach, strzelaniu do przeciwników którzy są zaprogramowani tylko na "znajdź-i-zabij", oraz na szukaniu przedmiotów umożliwiających ukończenie misji i blobów do uratowania. Czysta, dobrze zrealizowana klasyka.

Arsenał składa się z 5 broni: pistoletu, karabinu maszynowego, granatów, działa laserowego i broni strzelającej pociskami rozpryskującymi. Nie jest to imponująca liczba, choć w sequelu było ich mniej. Ale za to w czasie zabawy nieciężko zauważyć pewną irytującą niedogodność związaną z podnoszeniem broni. Większość przeciwników upuszcza jeden, czasami dwa typy broni. Jednakże gdy podniesiemy akurat tą giwerę którą chcemy, to zdobycie następnej powoduje że ją tracimy, gdyż naraz możemy mieć tylko jedną z tych morderczych zabawek. Doprowadza to do sytuacji kiedy musimy usilnie unikać leżących wszędzie paczek z bronią. Innymi przedmiotami do zbierania są leczące wiśnie oraz kapsułki, które dodają punkty do naszego ogólnego wyniku.

Wraz z rozwojem fabuły zdobywamy też Akwalung pozwalający na nielimitowane przebywanie pod wodą oraz jetpack, który umożliwi dostanie się w wiele wcześniej niedostępnych miejsc.

Gra jest nieliniowa, czasami mamy możliwość wybrać z kilku dostępnych misji lub wrócić do uprzednio zdobytych miejsc, bo zdobyliśmy coś co było nam tam potrzebne. To zabija odrobinę monotonności i sprawia, że może komuś będzie chciało się ukończyć grę więcej niż raz.

W czasie zwiedzania świata natrafimy na wiele różnorodnych krain, od wesołych łąk, przez wnętrza wulkanu po zalane korytarze oraz parę innych nie mniej interesujących miejsc. Design poziomów jest bardzo skomplikowany i nieraz musimy biegać w tę i z powrotem. Na szczęście twórcy oddali nam do użytku mapę, więc w każdej chwili możemy podejrzeć gdzie jesteśmy oraz nasze najbliższe otoczenie. Możemy również sprawdzić, w którym kierunku znajdują się cele naszej misji, co jest ogromnie pomocne.

Jeśli chodzi o grafikę i dźwięki. Cóż... grafika jest dość oldschoolowa, co jednym podpasuje, innym nie do końca. Animacje są proste, otoczenie choć skomplikowane, złożone z niewielkiej ilości elementów. Ale mimo to wszystko jest kolorowe i miłe dla oka. Dźwięki i muzyka są identyczne jak w części drugiej, czyli stoją na wysokim poziomie, szczególnie jęki umierających przeciwników.

Poziom gry ogólnie mówiąc jest całkiem równy. Jest troszkę gorsza od części II, ale i tak bardzo mocno broni się jako samodzielna produkcja. Gra wciągnęła mnie na dość długo, gdyż mnogość misji wystarcza przynajmniej na kilka wieczorów dłuższej gry. Nie jest to może najlepsza platformówka jaka kiedykolwiek powstała, jednak w czasie posuchy można się jej przyjrzeć, a zapewniam was, że powinniście być zadowoleni. Jedynym problemem może być czasami wysoki poziom trudności spowodowany błądzeniem po mapie i kumulowaną przez to frustracją.

PS. Gra zawiera pewne elementy brutalności (sporo krwi), jednakże można je wyłączyć w opcjach gry. 

Może Ci się spodobają

G-Sector Cunyngas After The End
KOMENTARZE

Wynik działania (10 + 10):

Regulamin
Gość:
Gość
+0
2010-05-21 21:07:27
Mam to na Linux Ubuntu i tam jest całkowicie po polsku ta gra.
Gość
+0
2010-04-08 14:59:53
Naprawde dobra gra polecam jeszcze Blip Blop :D walczysz ze wszsytkimi postaciami związanymi z bajek :) np smerfy pokemony itd jadka niesamowita :D

1