Znudziło Wam się już granie na klawiaturze? A może nie lubicie gier w których trzeba precyzyjnie kierować myszką? Jeśli tak, to z całą pewnością spodoba Wam się bardzo oryginalna gra Blow w której to do gry używa się wyłącznie głosu!

 Od razu na wstępie mówię, że do zabawy niezbędny jest mikrofon. Jeśli go nie posiadacie, to nie będziecie mogli grać. Zasady są niezwykle proste: na ekranie znajdują się dwie postacie – chłopiec z balonem oraz dziewczynka trzymająca w ręku pistolet. Naszym zadaniem jest bardzo głośno klasnąć w ręce tak, aby dziewczynka zestrzeliła balon. Jeśli klaśnięcie było za słabe, bądź wydaliśmy inny, słabszy dźwięk, to balon zaczyna napełniać się powietrzem i staje się coraz większy. Jeśli kolejne próby zrobienia dziury w balonie nie powiodą się, to balon urośnie do takich rozmiarów, że wyleci wysoko ponad ekran. Blow na początku niezwykle bawi i potrafi wciągnąć. Niestety w grze nie ujrzymy żadnych „żyć”, liczników z punktami, a tym samym tabeli z wynikami. Nie ma więc motywacji do dłuższej gry, a wielka szkoda, bo pomysł jest naprawdę bardzo udany.

 Oprawa audio-wizualna podobnie jak cała gra jest oryginalna i cieszy oko. Już samo wykonanie postaci jest śmieszne, gdyż posiadają one olbrzymie głowy, a bardzo malutki tułów. W tle widać obracające się wiatraki oraz deszcz, których zachowanie również jest zależne od wydawanych przez nas odgłosów. Podsumowanie będzie krótkie: oryginalna gra, która niestety posiada niską żywotność. Mimo wszystko warto zagrać.