PAMIĘTAJ MNIE:
1 / 2 lewo
Jan Giemza
5
Pobierz:
Dodany: 2014-01-05
Artykuł: Jan Giemza

całkiem długa
świetna walka
interesująca fabuła
dobrze wkomponowane elementy RPG
może czasami zbyt prosta
INFORMACJE
Gatunek: RPG
Licencja: komercyjna
Data wydania: 2013
Pobrań: 195
Producent:
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Język: Angielska wersja językowa Angielski
INNE Z TEMATU

 

Dust: An Elysian Tail

Dust: An Elysian Tail Dust: An Elysian Tail Dust: An Elysian Tail
OCEŃ

Dust to gra tak cudowna, bogata i grywalna, że nie mogłem uwierzyć, gdy dowiedziałem się, kto za nią stoi.

 

Otóż, za cały projekt, oprawę graficzną i programowanie odpowiada w zasadzie jeden człowiek, Dean Dodrill, którego możecie kojarzyć z Jazz Jackrabbit 2. Wyobrażacie to sobie? Jeden gość, wspomagany przez muzyka, aktorów i garstkę testerów, był w stanie stworzyć produkcję, która wygląda lepiej i jest bardziej grywalna od wielu hitów z milionowymi budżetami. To niesamowite, że w naszej branży wciąż możliwe są takie cuda.

 

Dust: An Elysian Tail stanowi połączenie platformówki, gry akcji i RPG, przy czym aspekty fabularne wcale nie są tu zrobione na doczepkę. Rozmowy z napotkanymi postaciami i wizyty w miastach zajmują mniej więcej jedną czwartą całkowitego czasu gry. Sporo jest tu questów pobocznych, ukrytych miejsc, a poznanie każdego zakątka może zająć nawet 20 godzin.

 

Główny bohater (Dust), wspomagany przez gadający miecz i latającego futrzaka Fidgeta, najwięcej czasu spędza jednak na walce. Ta jest zaskakująco dobrze wykonana – z łatwością można łączyć ciosy w efektowne kombosy, wykonywać uniki, odbijać uderzenia i wykorzystywać specjalne umiejętności Fidgeta. Po pewnym czasie staje się jednak zbyt prosta, zwłaszcza gdy rozwiniemy wystarczająco statystyki Dusta. Umrzeć tu raczej trudno i zwykle jest to efekt nieuwagi, nie zaś wysokiego poziomu trudności.

 

Pewne wyzwanie stanowią natomiast specjalne komnaty, które należy ukończyć w jak najkrótszym czasie, zdobywając po drodze jak najwięcej punktów z kombosów i niszczenia elementów otoczenia. Te opcjonalne misje są całkiem opłacalne, bo pozwalają na zdobycie potężnych przedmiotów, za które w sklepie trzeba byłoby wybulić wiele tysięcy złotych monet.

 

Właśnie, przedmioty – mówiłem, że Dust ma w sobie dużo z RPG? Mamy tu i całkiem rozbudowany ekwipunek, i naprawdę przyjemny system craftingu. Jak wszystko inne w tej grze, działa płynnie, przyjemnie i aż nie chce się przerywać zabawy.

 

Jeśli lubisz produkcje niezależne (a skoro tu jesteś, nie widzę innej możliwości), zrób sobie prezent i po prostu kup Dust. To świetna gra z wciągającą fabułą (specjalnie o niej nie pisałem, żeby uniknąć spoilerów) i fakt, że odpowiada za nią w zasadzie jeden człowiek, jest wprost nie do uwierzenia. Zagrajcie, a przyznacie mi rację.


Może Ci się spodobają

Realm of the Mad God Avadon: The Black Fortress Torchlight II
KOMENTARZE

Wynik działania (8 + 9):

Regulamin
Gość: