pomysł...
grywalność...
grafika...
...nie do końca spełniony
...na krótką metę
...ale bez muzyki
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 1233
Producent: MoonDoggie
Wymagania sprzętowe:
Windows 98 lub nowszy, 1 Ghz CPU lub szybszy, karta graficzna z akceleratorem 3D, DirectX 7 lub nowszy
Windows 98 lub nowszy, 1 Ghz CPU lub szybszy, karta graficzna z akceleratorem 3D, DirectX 7 lub nowszy
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Flamewar
OCEŃ
Przez wyrażenie „kłótnia internetowa” rozumiemy obraźliwe wyrażenia wysyłane na fora internetowe lub inne miejsca dyskusji. Co by się stało, gdyby ktoś użył danego związku frazeologicznego w dosłownym jego słów znaczeniu? Jedną z możliwych opcji prezentuje Flamewar.
Najkrócej mówiąc, Flamewar to codzienna sytuacja obrzucających się błotem na forum trolli internetowych widziana z nieco innej, satyrycznej perspektywy. Środowiskiem, które zaśmiecają swoją obecnością są kwadratowe labirynty bez wyjścia, a oni sami są bezosobowymi ludzikami. Celem gracza jest eliminacja tych bezsensownych bytów z internetu, dając im porządnie popalić... dosłownie! Używając miotacza gorących niczym ogień słów zmieniamy swoich przeciwników w kupkę wirtualnego popiołu. Oponenci (zwani niewiernymi) nie są jednak nam dłużni i też swój język mają. Za pomocą pikantnych tekstów w rodzaju „you suck” mogą przypalić nam włosy, i tylko tyle. Podobnie jak ich prawdziwi odpowiednicy, nie posiadają zbyt wysokiej inteligencji – wystarczy poczekać, aż zaczną paplać i zaatakować ich w tym momencie, gdyż, podobnie jak i gracz, podczas ataku nie można się ruszyć. Wygrywamy z nimi jednak nie tylko inteligencją, ale też dzięki regeneracji zdrowia i magicznemu artefaktowi zwiększającemu moc naszego wyziewu, zwanego przez niektórych „Caps Lockiem”.
Kolejnym atutem Flamewar jest struktura poziomów. Mimo ich małej ilości (sześć) potrafią utrudnić graczowi życie. Pierwsza część to wygląd plansz – od statecznych białych kolorów, przez dopełniający się co chwilę na ścianach kod, przez wirujący w szalonym tempie matrix. Druga to przeciwnicy – klasycznie, co poziom wzrasta ich siła, prędkość, agresywność i czasami wygląd. Mimo to, gra po czasie (czytaj: pierwszym przejściu) znudzić, ciągle te same elementy nie służą żywotności produkcji, a autor Flamewar właśnie z nich skorzystał. Pokonanie przeciwnika po czasie staje się dziecinnie proste, a znalezienie ich jeszcze łatwiejsze.
Strona graficzna gry cechuje się plusami – lekko komiksowa grafika zawsze mi się podobała. Szkoda, iż nie ma żadnej melodii w tle, na szczęście odgłosy trochę to rekompensują.
Teraz powiem czego brak mi w tym tytule – trybu wieloosobowego. Owszem, posiada wiele cech jak humor i grywalność, lecz by je podtrzymać przydałaby się walka z prawdziwymi trollami, a nie botami. No cóż, szkoda, iż cuda nie obejmują gier.
KOMENTARZE
Gość
+0
2011-08-10 16:17:37
jakie g@wno w to wo gule nie da rady grac daje miej nisz zero na 100
Gość
+0
2008-07-30 19:53:08
ze niby jak caps lockiem mozna zwiekszyc rozmiar plomieni?
bo jakos nie zauwazylem tego...
i nie moge przejsc 1. planszy -.-
bo jakos nie zauwazylem tego...
i nie moge przejsc 1. planszy -.-
Gość
+0
2008-02-05 18:54:33
Gra jest kompletnie bez sensu.
Gość
+0
2007-12-01 11:49:31
TO dostało "4" ? kicz zupełny :/
Gość
+0
2007-11-30 15:13:39
To wygląd może wzrastać?
Gość
+0
2007-11-03 11:26:30
szkoda, że zabawa jest tylko na 10 minut
1