Grywalność
Humor
Duża ilość potworów
Mało innowacji
INFORMACJE
Gatunek: Zręcznościowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2004
Pobrań: 1902
Producent: Steven Revill
Wymagania sprzętowe:
brak danych
brak danych
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Ghosts 'n' Goblins
OCEŃ
Analizując rynek gier komputerowych, można dojść do wniosku, iż nastała moda na wszelkiego rodzaju reedycje. Sprawa ma się tak zarówno w komercyjnych, jak i darmowych produkcjach. Być może dzieję się tak dlatego, że twórcy nie potrafią wdrożyć do swoich projektów oryginalnych pomysłów? I tak mieliśmy już tysiące tetrisów, arkanoidów i mahjongów. Teraz przyszedł czas na grę zupełnie z innej beczki - Ghost n' Goblins.
Tytuł ten został częściowo zapomniany po zniknięciu Atari i Comodore. Starsi użytkownicy mają zapewne w głowie zatłoczone salony gier, gdzie jeden lub dwa automaty oblegały tłumy gapiów. Tak! Dzięki naszemu serwisowi te chwile mogą odżyć na nowo... Historia(w tamtych czasach było to normą) jest banalna. Rycerz przebywa wraz ze swoją ukochaną. Nagle z nieba nadlatuje potwór i porywa jej wybrankę serca. Naszego zadania chyba nie trzeba tłumaczyć? W ten sposób zaczyna się nasza przygoda, której z wielkim powodzeniem można.... nie ukończyć. Zapewniam was. Nie stanie się to z powodu nudy, ale ogromnej trudności rozgrywki. Nasz bohater rzuca we wrogów stalowymi mieczami. Tych jest wielu(na każdym poziomie występują nowi) Nie liczba odgrywa tu kluczową rolę. Każdy potwór jest na swój sposób wredny. Zombiaki mogą wykopać się z ziemi tuż przed nami, duchy utrudniają poruszanie się, a roślinki plują ohydną plazmą. Na domiar złego, heros nie należy do przodowników wytrzymałości. Po pierwszym uderzeniu jego zbroja rozpada się. Potem paraduje w samych majtkach i kolejny cios pozbawia go...(ech, ludzie o czym wy myślicie?) życia. Levele są znakomicie zaprojektowane. Każdy posiada swój urok i magię. Zachwycają przede wszystkim odmiennością i charakterystyką. Na końcu każdego z nich znajduję się boss. Do minusów na pierwszym miejscu należy wymienić brak możliwości zapisu. Przy tak skomplikowanych przeszkodach to nie wybaczalne! Szkoda też, że autor nie dodał od siebie żadnych innowacji mających na celu uatrakcyjnienie zabawy.
Grafika w ogóle się zmieniła, ale nie uznaję tego za jakąś ogromną wadę. Uważam jednak, że gdyby przeszła mały lifting nic złego by się nie stało. Mimo to wszechobecne i widoczne piksele nie zniechęcają do zabawy. Potwory są bardzo ładnie przedstawione, czego nie można powiedzieć o głównym bohaterze. Jego ruchy przypominają snorlaxa z pokemonów(No co?! Mnie one się tak kojarzą!) Głupim bugiem jest znikanie jego hełmu po przejściu etapu.
Duchy i Gobliny to bardzo dobra produkcja. Starsi gracze z chęcią wrócą do swoich wspomnień z dzieciństwa, a młodsi będą mieli szansę na zobaczenie w co kiedyś się "ciorało". Nie wystawiłem najwyższej oceny tylko za brak innowacji bo i duży powrót do przeszłości nikomu dobrze nie zrobi. Nie mniej jednak zachęcam do zapoznania się z Gn'G(tylko zmniejszcie poziom trudności!).
Uwaga!
Testowana przeze gra jest w wersji 0.4. Nie wiadomo czy będzie dalej tworzona.
Tytuł ten został częściowo zapomniany po zniknięciu Atari i Comodore. Starsi użytkownicy mają zapewne w głowie zatłoczone salony gier, gdzie jeden lub dwa automaty oblegały tłumy gapiów. Tak! Dzięki naszemu serwisowi te chwile mogą odżyć na nowo... Historia(w tamtych czasach było to normą) jest banalna. Rycerz przebywa wraz ze swoją ukochaną. Nagle z nieba nadlatuje potwór i porywa jej wybrankę serca. Naszego zadania chyba nie trzeba tłumaczyć? W ten sposób zaczyna się nasza przygoda, której z wielkim powodzeniem można.... nie ukończyć. Zapewniam was. Nie stanie się to z powodu nudy, ale ogromnej trudności rozgrywki. Nasz bohater rzuca we wrogów stalowymi mieczami. Tych jest wielu(na każdym poziomie występują nowi) Nie liczba odgrywa tu kluczową rolę. Każdy potwór jest na swój sposób wredny. Zombiaki mogą wykopać się z ziemi tuż przed nami, duchy utrudniają poruszanie się, a roślinki plują ohydną plazmą. Na domiar złego, heros nie należy do przodowników wytrzymałości. Po pierwszym uderzeniu jego zbroja rozpada się. Potem paraduje w samych majtkach i kolejny cios pozbawia go...(ech, ludzie o czym wy myślicie?) życia. Levele są znakomicie zaprojektowane. Każdy posiada swój urok i magię. Zachwycają przede wszystkim odmiennością i charakterystyką. Na końcu każdego z nich znajduję się boss. Do minusów na pierwszym miejscu należy wymienić brak możliwości zapisu. Przy tak skomplikowanych przeszkodach to nie wybaczalne! Szkoda też, że autor nie dodał od siebie żadnych innowacji mających na celu uatrakcyjnienie zabawy.
Grafika w ogóle się zmieniła, ale nie uznaję tego za jakąś ogromną wadę. Uważam jednak, że gdyby przeszła mały lifting nic złego by się nie stało. Mimo to wszechobecne i widoczne piksele nie zniechęcają do zabawy. Potwory są bardzo ładnie przedstawione, czego nie można powiedzieć o głównym bohaterze. Jego ruchy przypominają snorlaxa z pokemonów(No co?! Mnie one się tak kojarzą!) Głupim bugiem jest znikanie jego hełmu po przejściu etapu.
Duchy i Gobliny to bardzo dobra produkcja. Starsi gracze z chęcią wrócą do swoich wspomnień z dzieciństwa, a młodsi będą mieli szansę na zobaczenie w co kiedyś się "ciorało". Nie wystawiłem najwyższej oceny tylko za brak innowacji bo i duży powrót do przeszłości nikomu dobrze nie zrobi. Nie mniej jednak zachęcam do zapoznania się z Gn'G(tylko zmniejszcie poziom trudności!).
Uwaga!
Testowana przeze gra jest w wersji 0.4. Nie wiadomo czy będzie dalej tworzona.
KOMENTARZE
skorotrzeba..
+0
2013-07-24 19:44:02
re-up pls
Gość
+0
2011-05-27 09:24:46
Przypomniało mi się dzieciństwo i łza zakręciła się w oku...była w automatach jakaś magia i głębia...
Gość
+0
2010-03-31 21:07:32
gra taka jak za dawnych lat brak tylko zamiany na żabę ale reszta jak w dawnych salonach gdzie puściłem majątek
Gość
+0
2010-01-07 02:35:12
ta gra to czystye wspomnienia tak chcialem grac w nia jak mialem 7 lat wszystko co dostalem od rodzicow babci jakies pieniadze zaraz lecialem grac w nia pewnie kazdy ma jakies mocne wspomnienie z dziecinstwa ktore mu szczegolnie utkwilo wpamieci z gier wlasnie mi ta zawsze w nia chcialem grac potem juz jej nie bylo bo zlikwidowali miejsce z nia dzis dopiero ja znow znalazlem po tylu latach no ale juz wiadomo tylko chcialem sobie ja zobaczyc ;p
Newton
+0
2008-08-13 19:33:01
U Was też gierka wyciąga maks 11 klatek na sekundę?
Tyle mam gdy stoję w miejscu a gdy idę jest 9:)
Niby z shiftem idzie szybciej ale to dalej 9 klatek i nie da się grać.
Na commodore gra mi lepiej śmigała.
Mam system xp, próbowałem zmian w koligacji, ale nic to nie daje.
Napiszcie do mnie na numer gg 7635008, jeśli zna ktoś ma sposób na to.
Pozdrawiam:)
Tyle mam gdy stoję w miejscu a gdy idę jest 9:)
Niby z shiftem idzie szybciej ale to dalej 9 klatek i nie da się grać.
Na commodore gra mi lepiej śmigała.
Mam system xp, próbowałem zmian w koligacji, ale nic to nie daje.
Napiszcie do mnie na numer gg 7635008, jeśli zna ktoś ma sposób na to.
Pozdrawiam:)
Gość
+0
2008-04-03 21:30:04
Super giera. Powrót do przeszłości, hehe
Vaskamos
+0
2008-04-03 14:17:59
Grajcie na najwyższym poziomie trudności!
Easy jest dla mięczaków... :P
PS. Najlepsze jest zakończenie. :D
Easy jest dla mięczaków... :P
PS. Najlepsze jest zakończenie. :D
Gość
+0
2008-04-03 13:02:34
znikanie helmu to nie bug, tak bylo w oryginale.
1