Niestety..ale druga czesc montezumy jest słabiutka i nawet nie umywa sie do oryginalu.
Po pierwsze wogóle nie trzyma klimatu jedynki, wszystko jest takie umowne,male statyczne i pokolorowane zrobila sie z tego gra dla dzieci , muzyka jest irytująca odgłosy też nie lepsze.. Szokuje szereg idiotycznych rozwiązan , jakiś sklepik z itemami ? czy wszystko w tych czasach musi przypominać RPG? ludzie ogarnijcie sie .. a jeszce bardziej kretynski jest system bonusów w jedynce trzeba bylo zlozyc kilka linii tego samego koloru w odstepie czasowym zeby móc użyc bonusu a tutaj wszysko jedno gdzie klikasz jak klikasz twoj pasek w inwentażu (sic!) zapelnia sie bonusami :( podsumowujac gra jest uproszczona i tworcy poprostu ida ' z duchem czasu' czyli tandety zdecydowanie polecam wszystkim (tym co nie grali) pierwszą część
Oprawa
Grywalność
Wykorzystanie atutów poprzedniczki
Masa błędów w polonizacji
INFORMACJE
Gatunek: Logiczne
Licencja: shareware
Data wydania: 2008
Pobrań: 834
Producent: Friday's Games
Wymagania sprzętowe:
Procesor 750MHz, pamieć 128 MB
Procesor 750MHz, pamieć 128 MB
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Polski
TAGI
INNE Z TEMATU
Klątwa Montezumy
OCEŃ
Skarby Montezumy to gra uznawana za jedną z najlepszych z gatunku „dopasuj 3”. Klątwa Montezumy miała być godną kontynuatorką pomysłu zaprezentowanego w części pierwszej. Ponownie wcielamy się w panią archeolog i wyruszamy w świat aby rozwikłać kolejną zagadkę. Fabuła przedstawiona jest w formie komiksu, jest spójna i w miarę ciekawa. Rozgrywka wygląda podobnie jak w Skarbach. Musimy łączyć takie same klocki w grupy po trzy lub więcej, aby zniknęły one z planszy. Część z nich zawiera klejnoty i to je musimy wydobyć poprzez wykorzystywanie klocków z cennymi kamieniami w ruchach. Wydobycie wszystkich z nich oznacza wygraną na danej planszy.
Rozgrywka podzielona jest na 12 dużych etapów, po kilka plansz na każdym z nich. Co kilka poziomów składamy wizytę w inkaskim sklepie, gdzie kupujemy ulepszenia mające nam pomóc w przejściu kolejnych poziomów. Warto po nie sięgać, gdyż często tylko dzięki nim wygramy dany poziom (każda plansza posiada ograniczenie czasowe na jej przejście). Za efektywną grę otrzymujemy odznaczenia i trofea, które oczywiście uprzyjemniają zabawę.
Audiowizualnie Klątwa Montezumy prezentuje się okazale. Świetnie dobrano muzykę, a ładne grafiki dobrze oddają klimatyczność tej produkcji. W porównaniu do Skarbów rozgrywka jest mniej dynamiczna, łatwiejsza i odrobinę mniej innowacyjna, jednak fanom gier z gatunku „dopasuj 3” ten tytuł z pewnością przypadnie do gustu. Jedyny minus? Dużo błędów w polonizacji (czy ktoś testował grę przed jej wypuszczeniem na polski rynek?). Zdecydowanie polecam sięgnięcie po ten tytuł. Z pewnością się nie zawiedziecie.
Rozgrywka podzielona jest na 12 dużych etapów, po kilka plansz na każdym z nich. Co kilka poziomów składamy wizytę w inkaskim sklepie, gdzie kupujemy ulepszenia mające nam pomóc w przejściu kolejnych poziomów. Warto po nie sięgać, gdyż często tylko dzięki nim wygramy dany poziom (każda plansza posiada ograniczenie czasowe na jej przejście). Za efektywną grę otrzymujemy odznaczenia i trofea, które oczywiście uprzyjemniają zabawę.
Audiowizualnie Klątwa Montezumy prezentuje się okazale. Świetnie dobrano muzykę, a ładne grafiki dobrze oddają klimatyczność tej produkcji. W porównaniu do Skarbów rozgrywka jest mniej dynamiczna, łatwiejsza i odrobinę mniej innowacyjna, jednak fanom gier z gatunku „dopasuj 3” ten tytuł z pewnością przypadnie do gustu. Jedyny minus? Dużo błędów w polonizacji (czy ktoś testował grę przed jej wypuszczeniem na polski rynek?). Zdecydowanie polecam sięgnięcie po ten tytuł. Z pewnością się nie zawiedziecie.
KOMENTARZE
Gość
+0
2010-07-11 18:32:16
Gość
+0
2010-07-11 00:08:53
Lubię VG. To jedna z moich ulubionych stron. Dają fajne i ciekawe gry.
1