Nigdy nie ukrywałem swojego zamiłowania do gier logicznych. Jednym z powodów jest pewnie to, że tworzą je głównie osoby niezwiązane z żadnym dystrybutorem i rozprowadzają zwykle za darmo. Wciąż pamiętam świetne produkcje amatorskie, takie jak Logi-gun czy Castle of Elite. Dziś przedstawię tytuł bazujący na trochę innych założeniach niż wyżej wymienione, od dawna znane są entuzjastom komputerowych łamigłówek - odbijaniu promienia lasera przy pomocy luster.

 Laser Frenzy ma już swoje lata, chociaż w przypadku kategorii, którą prezentuje, nie ma to większego znaczenia. W przeciwieństwie do ostatnio recenzowanej gry tego typu - Deflektor X4 - tutaj nie ma pędzącego czasu i czynnika losowego. Wystarczy znaleźć rozwiązanie i wdrożyć je w życie. Robi się to przy pomocy rozstawionych dział. Niektóre są stacjonarne, inne można przesuwać po "szynach". Na planszy umieszczone są lustra, bomby, korytarze jednorazowego użytku i kilka innych elementów, które zwykle wykorzystać można tylko w jeden sposób. Początkowe etapy nie należą do najtrudniejszych, ale im dalej w las...

 Sporym utrudnieniem może być brak cofnięcia ostatniego ruchu. Na szczęście każdą planszę można powtarzać w nieskończoność, więc jedyne co może stanowić o jej ukończeniu to odpowiednia ilość samozaparcia. Całości towarzyszy muzyczka w stylu starych komputerów osobistych - Atari lub Commodore. Osobiście wolałem głowić się bez niej, ale nie wątpię, że znajdzie swoich amatorów.

 Jeżeli podzielasz moje zainteresowania i lubisz testować pomysłowość autorów gier logicznych, ta gra powinna znaleźć się na twoim dysku. Niektóre etapy wymagają poświęcenia sporo czasu, ale po znalezieniu rozwiązania, okazuje się, że było warto. Szkoda, że KNPMASTER nie zdecydował się na pełny ekran, bo jego wielkość pozostawia wiele do życzenia. Mimo to polecam bez wahania.