Często mam okazję pisać o grach tak bardzo podobnych do siebie, niemal identycznych, stworzonych na podobieństwo ojca gatunku. Panie i panowie, przedstawiam kolejną grę bazowaną na lemingach- „Roadies”.

 Naszym zadaniem jak w każdej grze tego typu, jest doprowadzenie naszych małych ludzików do określonego celu. Jako że jest to gierka Flashowa, nie użyczymy tutaj ciekawych i rewolucyjnych rozwiązań, wręcz przeciwnie. Gierka czerpie pełnymi garściami ze wspomnianych lemingów, nawet ludziki się nie różnią, no może trochę wielkością brzucha i fryzurą z lat osiemdziesiątych. Podobnie jak w lemingach, nasze ludziki muszą dotrzeć do ściśle określonego celu, nazwanego tradycyjnie „Exit”. Oryginalnie, czyż nie?. Ale do rzeczy. Do dyspozycji mamy skocznie i blokera. Skocznie powodują wyskok w lewą lub prawą stronę, bądź w górę lub w dół, natomiast bloker pomaga nam zabezpieczyć miejsce, do którego z pewnością nie chcemy posłać małych ludzików. Głównym utrudnieniem w grze jest czas i oczywiście kiepskie zarządzanie naszymi ludzikami. Gdy nie uda nam się poprawnie umieścić skoczni, ludzik spada z dużej wysokości, tracąc przy tym życie. Nieciekawa wizja, trzeba przyznać. Jak wcześniej wspomniałem, plansze przechodzimy, gdy określona ilość ludzików osiągnie cel i dotrze do wyjścia. Pojawia nam się kolejna misja i automatycznie zwiększa się ilość ludzików, potrzebnych do przejścia na kolejny poziom.

 Na temat oprawy graficznej ciężko cokolwiek napisać. Najważniejsze, że nie przeszkadza w rozgrywce. Ogólnie rzecz biorąc, poziomy są dosyć szare i monotonne, tylko ludziki mają w sobie na tyle kolorów, by lekko rozświetlić nam monitor. Specjalnie oprawy dźwiękowej w tej grze nie użyczymy, prócz odgłosów ludzików, dźwięków odbijania się od skoczni, oraz radosnego” Uj” po dotarciu do wyjścia.

 Jest to z pewnością gra dla każdego, szkoda tylko, że schemat jest ten sam, by zerznąć wszystko jak leci z głównego źródła, dodając od siebie praktycznie minimalny wkład. Mimo to, jest to gra na dłuższe godziny, lecz większość graczy pewnie pozostanie przy lemingach lub grach podobnych, wnoszących nieco więcej do gatunku.