Okej, ja mam propozycję , gra została zrobiona Game Maker ( tak jak lubicie:) ) , według mnie jedna z lepszych gier zrobiona za pomocą tego programu, co prawda jest to wersja demo ale gra jest godna uwagi .
Link:
http://forum.gmclan.org/index.php?showtopic=4907
retro-klimat
grafika
dość oryginalny pomysł
poziom trudności
INFORMACJE
Gatunek: Zręcznościowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2010
Pobrań: 236
Producent: Heavy Stylus
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
TAGI
INNE Z TEMATU
Robotz DX
OCEŃ
FILM
Jeśli macie ochotę na chwilę odprężenia przy jakiejś relaksującej grze, niewymagającej nadludzkich umiejętności i ujmożliwiającej zabawę nawet wolniejszym graczom to musze powiedzieć że trafiliście ŹLE. Robotz DX jest tytułem wybitnie irytującym i niewybaczającym błędów.
Ale od początku. O co tu chodzi? W skrócie jesteśmy elektronicznym mordercą i uśmiercamy biegające tu i ówdzie robociki. Proste? NIE. zanim możemy cokolwiek zrobić złemu robocikowi musimy zniszczyć urządzenia w kształcie czerwonych czopków emitujące tarcze robotów. Jeżeli w tym zadaniu nie zostaniemy uśmierceni, możemy zająć się mordowaniem wrednych maszyn (bądź zbieraniem różnego rodzaju znajdziek - niestety dodają tylko punkty). Jest kilka żyć, nie ma sejwa, a każde dotknięcie pocisku/robota kończy się dla nas tragicznie. I wkurzająco. Oczywiście roboty i emitery tarcz mają losowe rozmieszczenie żeby nie było za łatwo. Dopełnieniem rozpaczy jest limit czasowy. O ilehttp://www.youtube.com/watch?v=BAsBGjc7fVE na początku nie nastręcza problemów, to w późniejszych etapach robi się ciężko [nie żeby na początku było łatwo].
Na szczęście doprowadzający mnie do staniu katatonii poziom trudności to chyba jedyna wada gry. Po pierwsze gra ma genialny klimat. Jeżeli pamiętasz oldskulowe gry na PC ['93 i wcześniej] to poczujesz się jak w domu. Grafika jest po prostu cudowna i przywodzi na myśl takie klasyki jak Cyberdogs [ściągajcie śmiało, to też freeware]. Oczywiście graczy wychowani na Crysisie itp. trudno będzie zachwycić, ale fani starszych produkcji powinni być zachwyceni.
Poza faktem że jest okropnie trudno to jednak gra się przyjemnie. Zasady są proste, sterowanie banalne [ale ze smaczkami typu strafe]. Dla hardkorowców autor urządził też specjalną listę najlepszych graczy na swojej stronie, więc jeżeli uważasz się za twardziela, to próbuj śmiało. Jeżeli ktoś pokona przygotowane 30 etapów, to ode mnie naprawdę wielkie brawa, gdyż ja ledwo dochodzę do 7 levelu [zazwyczaj gine przy trzecim].
Mimo koszmarnego poziomu trudności to jednak jest to jedna z przyjemniejszych gier jakie ostatnimi czasy miałem okazję poznać. Proste, ale oryginalne zasady, retro-klimat bijący na każdym kroku no i jednak duża grywalność, bo wsysa na długo. Nawet jeśli nie masz refleksu wiedźmina to polecam spróbować, bo w sumie ciężko dostać coś tak dopracowanego na scenie freeware.
Ale od początku. O co tu chodzi? W skrócie jesteśmy elektronicznym mordercą i uśmiercamy biegające tu i ówdzie robociki. Proste? NIE. zanim możemy cokolwiek zrobić złemu robocikowi musimy zniszczyć urządzenia w kształcie czerwonych czopków emitujące tarcze robotów. Jeżeli w tym zadaniu nie zostaniemy uśmierceni, możemy zająć się mordowaniem wrednych maszyn (bądź zbieraniem różnego rodzaju znajdziek - niestety dodają tylko punkty). Jest kilka żyć, nie ma sejwa, a każde dotknięcie pocisku/robota kończy się dla nas tragicznie. I wkurzająco. Oczywiście roboty i emitery tarcz mają losowe rozmieszczenie żeby nie było za łatwo. Dopełnieniem rozpaczy jest limit czasowy. O ilehttp://www.youtube.com/watch?v=BAsBGjc7fVE na początku nie nastręcza problemów, to w późniejszych etapach robi się ciężko [nie żeby na początku było łatwo].
Na szczęście doprowadzający mnie do staniu katatonii poziom trudności to chyba jedyna wada gry. Po pierwsze gra ma genialny klimat. Jeżeli pamiętasz oldskulowe gry na PC ['93 i wcześniej] to poczujesz się jak w domu. Grafika jest po prostu cudowna i przywodzi na myśl takie klasyki jak Cyberdogs [ściągajcie śmiało, to też freeware]. Oczywiście graczy wychowani na Crysisie itp. trudno będzie zachwycić, ale fani starszych produkcji powinni być zachwyceni.
Poza faktem że jest okropnie trudno to jednak gra się przyjemnie. Zasady są proste, sterowanie banalne [ale ze smaczkami typu strafe]. Dla hardkorowców autor urządził też specjalną listę najlepszych graczy na swojej stronie, więc jeżeli uważasz się za twardziela, to próbuj śmiało. Jeżeli ktoś pokona przygotowane 30 etapów, to ode mnie naprawdę wielkie brawa, gdyż ja ledwo dochodzę do 7 levelu [zazwyczaj gine przy trzecim].
Mimo koszmarnego poziomu trudności to jednak jest to jedna z przyjemniejszych gier jakie ostatnimi czasy miałem okazję poznać. Proste, ale oryginalne zasady, retro-klimat bijący na każdym kroku no i jednak duża grywalność, bo wsysa na długo. Nawet jeśli nie masz refleksu wiedźmina to polecam spróbować, bo w sumie ciężko dostać coś tak dopracowanego na scenie freeware.
KOMENTARZE
Ziomek2
+0
2010-08-28 00:03:26
zbysheck
+0
2010-08-22 02:03:21
Z radością przyjmujemy propozycje gier - jeżeli masz coś na oku - napisz na forum, albo nawet od razu do mnie na gg. To po pierwsze, a po drugie jak dla mnie [autora recenzji] gra jest naprawdę świetna, szczególnie jak ktoś lubi starsze produkcje. Jeśli ktoś spodziewa się tu gier pokroju Crysisa czy Gears of War, to rzeczywiście będzie ciężko coś sensownego znaleźć.
Gość
+0
2010-08-21 16:21:50
czemu ostatnio VG dodaje takie marne gry
Gość
+0
2010-08-20 07:22:49
e tam wcale nie jest taka trudna a juz napewno nie nudna :) ja pobijam rekordy mam jrekord 22832 a dopiero drugi raz w to gram ;]
Ziomek2
+0
2010-08-19 16:56:38
Grafika przypominająca grafikę pegasus-ową , dość ciekawa ale trudna i przez co po poziomie 3 znudziła mi się. Muzyka wkurzająca, po przejściu poziomu.
3!
3!
1