Stało się już chyba jakimś nieoficjalnym standardem, że wszystkie "zbijane" sharewareówki zasługują na wysokie noty. Nie inaczej jest z Sky Bubbles od Alawaru.

 Sky Bubbles to nieskomplikowana gra, której celem jest takie przekładanie kulek widocznych na ekranie, aby te ułożyły się w linii po minimum 3 sztuki tego samego koloru. Zabawę ubarwnia fakt, że możemy dokonywać tylko takich ruchów, które od razu zaowocują reakcją wybuchową - nie ma przekładania, by umożliwić ruch innym. Żeby nie było za łatwo, standardowe zbijanie niewiele nam da, należy skupić się tylko na kulach, w których uwięzione są dusze, gdyż celem zabawy jest uwolnienie odpowiedniej ich ilości w określonym (zwykle krótkim) czasie. Byłoby to zadanie niewykonalne, gdyby nie liczne bonusy i ulepszenia, które możemy kupować po wygranych planszach. Dodatkowe premie za dwukrotne zbicie tych samych kul pod rząd, uderzenie piorunów czy uwalnianie uwięzionych duszy, to tylko nieliczne z niespodzianek jakie przygotowali dla nas twórcy. Ogólnie zabawa jest naprawdę przednia, gdyby nie jedno - jest czasem za trudno! Często sukces zależy jedynie od szczęścia, więc będziemy musieli wielokrotnie powtarzać ten sam etap. Oprawa audiowizualna jest przyzwoita. Kulki wyglądają znakomicie, a wszelkim wybuchom towarzyszą przyjemne dla ucha dźwięki.

 Właściwie gra posiada dwie zasadnicze wady - jak wspomniałem - czasem jest za ciężko i właściwie kolejne plansze niewiele różnią się od siebie. Bez dwóch zdań, Sky Bubbles to mimo wszystko kolejna, solidna produkcja ze stajni Alawaru, którą z czystym sumieniem polecam miłośnikom takiej rozrywki. Na pewno się nie zawiedziecie, mnie nie znudziła nawet po tygodniu.