Sonic, jest na tyle postacią popularną i legendarną, że już sama nazwa wyjaśnia wszystko. W przygody niebieskiego i niesamowicie szybkiego jeża, zagłębiały się miliony zagorzałych graczy, do tego stopnia, że produkcja ta przetrwała do dziś, gdzie nadal tworzone są nowe i niesamowicie wciągające klony. Czy Sonic Universe 2 hiszpańskiej produkcji, jest grą godną uwagi? To się okaże…  Jak zwykle świat jest zagrożony i my musimy go ocalić. Wcielamy się w jedną z pięciu postaci (w tym oczywiście także w głównego bohatera) i jak to bywało wcześniej, mkniemy przez kolejne to lokacje, zbierając pierścienie dające nam w pewnym sensie energię oraz pokonujemy wrogów. Przechodząc następne epizody, nasz przyjaciel tym samym bywa w różniących się między sobą światach, dzięki czemu gra nie jest monotonna. Niestety, wybór postaci nie jest równoznaczny z wyborem innych plansz, czy tez innej drogi, także za każdym razem przechodzimy to samo.  Sonic Universe 2 posiada typową jak na tę grę grafikę. Nie jest ona za rewelacyjna (w porównaniu z dzisiejszymi produkcjami), ale zupełnie wizualnie wystarcza. Mimo, że dźwięki są podstawowe, to ktoś kto miał już wcześniej z tym gatunkiem styczność, powinien poczuć się jak w domu. Trudno wypatrzeć tutaj jakichś nowości (oprócz wyboru kilku postaci) i w opinii końcowej, dojść można do tego, że są to po prostu dodatkowe poziomy i chyba tak należy to traktować.  Gdybym miał oceniać tę produkcję pod względem oryginalności, to raczej nie wyszłoby to zbyt dobrze i pochwalnie, natomiast biorąc pod uwagę wszystkie zawarte w niej opcje, trzeba przyznać, że nie jest tak źle. Sonic Universe 2 potrafi przyciągnąć do monitora na bardzo długi czas. Obowiązkowa pozycja dla maniaków przygód niebieskiego jeża, ale polecam także reszcie, która powinna znaleźć coś dla siebie. Miłego grania!