Profesjonalne menu główne
Spora ilość możliwych kombinacji łączenia przedm
INFORMACJE
Gatunek: Symulatory
Licencja: freeware
Data wydania: 2007
Pobrań: 14263
Producent: Unreal Software
Wymagania sprzętowe:
brak danych
brak danych
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Stranded 2
OCEŃ
Stranded to taka produkcja, której jeszcze niedawno nazwa wielu nic nie mówiła. Jednakże swego czasu panująca moda na pewien serial oraz sam fakt małej ilości podobnych gier na rynku, spowodował jej popularyzację. Setki tysięcy ludzi zasiadało przed monitorami, by spróbować swoich sił na bezludnej wyspie. Co ciekawe, pojawiła się ona praktycznie w każdym zakątku Internetu, od stron z grami freeware, poprzez warezy, aż do torretów i sieci p2p, gdzie nawet tam cieszy się do dziś dużym zainteresowaniem. Czy w takiej sytuacji autorzy mogli pozostawić graczy tylko z pierwszą częścią? Oczywiście, że nie i zaczęto szybko prace nad kontynuacją. Długo trzeba było czekać, aż światło dzienne ujrzy wersja finalna, ale chyba opłacało się. Unreal Software pokazał po raz kolejny, że poważnie traktuje swoje produkcje i nie pozostawia graczy z byle czym.
Przed nami wybór sposobu gry spośród trzech możliwych: adventure, wolna zabawa oraz mały pakiecik rozrywkowy, ale głównie pierwsze nas najbardziej interesuje. Wprowadzeni do zabawy zostajemy poprzez mały filmik, przedstawiający historię "od czego to wszystko się zaczęło". Oczywiście, nie ma tutaj nic oryginalnego, ot załogę nagle ni z tego ni z owego dopadł straszliwy sztorm. Burza szalała, a błyskawice siały postrach, by w końcu trafić w łódź. Rozpętało się piekło, wokół panował rozszalały ogień, a wszyscy wiedzieli, że to już koniec. Ale uratował się jeden człowiek, który miał na tyle dużo szczęścia, że dopłynął do lądu. Od tego momentu jego życie diametralnie się zmieniło.
Na wstępie zbieramy to, co zostało z naszego statku i rozplanowujemy dzień. Beczki zawierają w sobie butelki z napojem oraz resztki jedzenia, jednak nie wystarczy to na długo, dlatego też wskazane jest jak najszybsze przeszukanie wyspy w celu odnalezienia pokarmu. Nie jest źle, bo prócz krzaczków z jagodami, grzybów, zboża itd., znajdują się także zwierzęta, tym samym mamy zapewniony pełen brzuch na kilka dni bez zbędnego kombinowania. Kolejna sprawa to pragnienie, doskwierające coraz bardziej z każdą kolejną godziną, jednak wspomniane butelki znajdujące się w beczkach, uspokoją je na jakiś czas. Ale co później? Konieczne jest odkrycie źródła wody słodkiej i pobliżu dobrze by było założyć swoją jednoosobową osadę.
Aby móc coś budować, potrzeba narzędzi, a jak wiadomo los nie był tak łaskawy i pozostaliśmy bez tej dogodności. W tym momencie konieczne jest użycie patyka i połączenie go z kamieniem w konsekwencji da nam młotek. Od tego momentu uaktywnia się menu z budowlami początkowymi, dopiero ich postawienie odblokuje resztę. Tę opcję stworzono bardzo pomysłowo i zaciągnięto z wielu gier strategicznych. Po zaznaczeniu odpowiadającego nam budynku, ustalamy miejsce gdzie ma stanąć i klikamy prawym przyciskiem myszy. Teraz tylko pozostaje dostarczenie wymaganych materiałów i posiadamy już to, na co wcześniej się zdecydowaliśmy. Tym prostym sposobem tworzymy namioty, ogniska, płoty (?), spiżarnie, domki na drzewie etc.- jest w czym wybierać.
Gra ma o wiele więcej ciekawych pomysłów. Jak wiadomo posiadamy ze sobą ograniczony wagowo plecak, który w jakimś momencie się zapcha, uniemożliwiając zabranie ze sobą większej ilości rzeczy. Dlatego też warto rozejrzeć się za wełną, dzięki której stworzymy sznurek, łącząc go z patykiem uzyskamy siatkę. Po co? Wokół lata bardzo dużo motyli, im więcej ich złapiemy, tym zwiększą się możliwości wagowe naszego plecaka. Pomysłowe, prawda? I choć nie bardzo ma to dużo wspólnego z rzeczywistością, to niesamowicie ułatwia zabawę. Swoją drogą narzędzie wymagane jest w pierwszej misji, by złapać papugę dla pirata, ale?to już pozostawiam do odkrycia. Bardziej realistycznie wygląda sprawa ze zbożem, które dziko rośnie na tej jakże nieprzyjaznej ziemi. Zebranie oraz oddzielenie ziaren od reszty umożliwia zasianie go na nowo (uwaga na szarańczę!), albo za pomocą kamienia pozwoli uzyskać mąkę, a ta połączona z wodą oraz później z ogniem da chleb! Pomysłów jest sporo, a co za tym idzie, zabawa na pewno nie będzie nudna i krótka.
Stranded 2 posiada poprawioną grafikę w stosunku do jedynki, dzięki czemu wygląda naprawdę bardzo ładnie (po ustawieniu na rozsądną rozdzielczość). Wyspa jest bogata w szczegóły, wokół mnóstwo zwierząt, owadów, roślin, skał itd. to bardzo cieszy. Realizmu dodają zmiany pory dnia, pogody, a nawet zwykłe nurkowanie w wodzie. Menu jest profesjonalne, bardzo przystępne i pasujące do klimatu gry. Trochę kuleje dalej kwestia animacji zwierząt, ale i tak prezentuje się o niebo lepiej niż w pierwowzorze. Strona dźwiękowa także nie jest najgorsza, tym samym da się słyszeć wszędzie "odgłosy natury" i są one na tyle naturalne, że nie można się przyczepić. Muzyki w czasie zabawy brak, występuje ona tylko w menu głównym, ale jest to całkowicie uzasadnione. Najnowsze dzieło Unreal Software to kawał dobrej roboty. Gra wymaga sporo czasu i cierpliwości, ale opłaci się to sukcesem, jakim jest przeżycie i uwolnienie z tego przeklętego miejsca. Można by było o niej pisać jeszcze naprawdę dużo, ale zepsułoby to smak prawdziwej zabawy, a jak wiadomo rozbitkom nikt nie pomaga - są skazani tylko na siebie i swój spryt. Powodzenia!
UWAGA! Gra nie ma możliwości zmiany grafiki z poziomu menu głównego, dlatego też, aby ją poprawić należy wejść do "mods/Stranded II/sys" i uruchomić poprzez notatnik plik settings.cfg. Druga i trzecia linia oznacza rozdzielczość - zalecane(rozsądne) ustawienia 1280x1024.
Wszelkie podpowiedzi, pytania, sugestie proszę kierować na forum --Tu klikać!--, co bardzo ułatwi wyszukiwanie określonych problemów. Komentarze traktujemy jako sposób na wyrażenie swoich odczuć w stosunku do gry, a nie pomoc.
Przed nami wybór sposobu gry spośród trzech możliwych: adventure, wolna zabawa oraz mały pakiecik rozrywkowy, ale głównie pierwsze nas najbardziej interesuje. Wprowadzeni do zabawy zostajemy poprzez mały filmik, przedstawiający historię "od czego to wszystko się zaczęło". Oczywiście, nie ma tutaj nic oryginalnego, ot załogę nagle ni z tego ni z owego dopadł straszliwy sztorm. Burza szalała, a błyskawice siały postrach, by w końcu trafić w łódź. Rozpętało się piekło, wokół panował rozszalały ogień, a wszyscy wiedzieli, że to już koniec. Ale uratował się jeden człowiek, który miał na tyle dużo szczęścia, że dopłynął do lądu. Od tego momentu jego życie diametralnie się zmieniło.
Na wstępie zbieramy to, co zostało z naszego statku i rozplanowujemy dzień. Beczki zawierają w sobie butelki z napojem oraz resztki jedzenia, jednak nie wystarczy to na długo, dlatego też wskazane jest jak najszybsze przeszukanie wyspy w celu odnalezienia pokarmu. Nie jest źle, bo prócz krzaczków z jagodami, grzybów, zboża itd., znajdują się także zwierzęta, tym samym mamy zapewniony pełen brzuch na kilka dni bez zbędnego kombinowania. Kolejna sprawa to pragnienie, doskwierające coraz bardziej z każdą kolejną godziną, jednak wspomniane butelki znajdujące się w beczkach, uspokoją je na jakiś czas. Ale co później? Konieczne jest odkrycie źródła wody słodkiej i pobliżu dobrze by było założyć swoją jednoosobową osadę.
Aby móc coś budować, potrzeba narzędzi, a jak wiadomo los nie był tak łaskawy i pozostaliśmy bez tej dogodności. W tym momencie konieczne jest użycie patyka i połączenie go z kamieniem w konsekwencji da nam młotek. Od tego momentu uaktywnia się menu z budowlami początkowymi, dopiero ich postawienie odblokuje resztę. Tę opcję stworzono bardzo pomysłowo i zaciągnięto z wielu gier strategicznych. Po zaznaczeniu odpowiadającego nam budynku, ustalamy miejsce gdzie ma stanąć i klikamy prawym przyciskiem myszy. Teraz tylko pozostaje dostarczenie wymaganych materiałów i posiadamy już to, na co wcześniej się zdecydowaliśmy. Tym prostym sposobem tworzymy namioty, ogniska, płoty (?), spiżarnie, domki na drzewie etc.- jest w czym wybierać.
Gra ma o wiele więcej ciekawych pomysłów. Jak wiadomo posiadamy ze sobą ograniczony wagowo plecak, który w jakimś momencie się zapcha, uniemożliwiając zabranie ze sobą większej ilości rzeczy. Dlatego też warto rozejrzeć się za wełną, dzięki której stworzymy sznurek, łącząc go z patykiem uzyskamy siatkę. Po co? Wokół lata bardzo dużo motyli, im więcej ich złapiemy, tym zwiększą się możliwości wagowe naszego plecaka. Pomysłowe, prawda? I choć nie bardzo ma to dużo wspólnego z rzeczywistością, to niesamowicie ułatwia zabawę. Swoją drogą narzędzie wymagane jest w pierwszej misji, by złapać papugę dla pirata, ale?to już pozostawiam do odkrycia. Bardziej realistycznie wygląda sprawa ze zbożem, które dziko rośnie na tej jakże nieprzyjaznej ziemi. Zebranie oraz oddzielenie ziaren od reszty umożliwia zasianie go na nowo (uwaga na szarańczę!), albo za pomocą kamienia pozwoli uzyskać mąkę, a ta połączona z wodą oraz później z ogniem da chleb! Pomysłów jest sporo, a co za tym idzie, zabawa na pewno nie będzie nudna i krótka.
Stranded 2 posiada poprawioną grafikę w stosunku do jedynki, dzięki czemu wygląda naprawdę bardzo ładnie (po ustawieniu na rozsądną rozdzielczość). Wyspa jest bogata w szczegóły, wokół mnóstwo zwierząt, owadów, roślin, skał itd. to bardzo cieszy. Realizmu dodają zmiany pory dnia, pogody, a nawet zwykłe nurkowanie w wodzie. Menu jest profesjonalne, bardzo przystępne i pasujące do klimatu gry. Trochę kuleje dalej kwestia animacji zwierząt, ale i tak prezentuje się o niebo lepiej niż w pierwowzorze. Strona dźwiękowa także nie jest najgorsza, tym samym da się słyszeć wszędzie "odgłosy natury" i są one na tyle naturalne, że nie można się przyczepić. Muzyki w czasie zabawy brak, występuje ona tylko w menu głównym, ale jest to całkowicie uzasadnione. Najnowsze dzieło Unreal Software to kawał dobrej roboty. Gra wymaga sporo czasu i cierpliwości, ale opłaci się to sukcesem, jakim jest przeżycie i uwolnienie z tego przeklętego miejsca. Można by było o niej pisać jeszcze naprawdę dużo, ale zepsułoby to smak prawdziwej zabawy, a jak wiadomo rozbitkom nikt nie pomaga - są skazani tylko na siebie i swój spryt. Powodzenia!
UWAGA! Gra nie ma możliwości zmiany grafiki z poziomu menu głównego, dlatego też, aby ją poprawić należy wejść do "mods/Stranded II/sys" i uruchomić poprzez notatnik plik settings.cfg. Druga i trzecia linia oznacza rozdzielczość - zalecane(rozsądne) ustawienia 1280x1024.
Wszelkie podpowiedzi, pytania, sugestie proszę kierować na forum --Tu klikać!--, co bardzo ułatwi wyszukiwanie określonych problemów. Komentarze traktujemy jako sposób na wyrażenie swoich odczuć w stosunku do gry, a nie pomoc.
KOMENTARZE
Gość
+0
2007-08-12 15:22:59
heh ja w nią gram chyba od ok. 2 miechów... Troche póżno z tą recką... Gra świetna! fajnie ze mozna oswajac malpy! xD
Gość
+0
2007-08-12 14:58:18
Wspaniała kontynuacja jedynki.
Gość
+0
2007-08-12 14:37:57
Gierka przyjemna, grafika ładna, elementy logiczne, nie nudzi się. Czego chcieć więcej? Wg mnie, niczego, no może wspomnianego wcześniej trybu multiplayer. Ogólnie "git".
@sasik:
Nie rozumiem o co chodzi... Mnie się podoba... :]
Gość
+0
2007-08-12 14:36:03
K, przyznaję rację. Nie działa xP Sry.
Gość
+0
2007-08-12 14:31:19
Kto powiedział, że nie da się zmienić grafiki w menu?! -.-
Da się to zrobić ;]
Options/Graphics (przycisk po lewej stronie ekranu) , przesunąć suwak rozdzielczości i restart gry. voila.
Gość
+0
2007-08-12 14:11:01
Niezła recka, ale po raz kolejny za długa. Medard - imho piszesz bardzo dobrze, poprawnie i zjadliwie, ale zdecydowanie za długo. Trochę mniej szczegółów :)
Gość
+0
2007-08-12 13:36:24
Spoko już ściągam. Grałem w Bete ale była po niemiecku, mam nadzieje że ta wersja jest po angielsku bo z niemca jestem zielony.
Kola256
+0
2007-08-12 13:17:37
ziOOm- a Ty myślisz, że my mamy mało gier do zrecenzowania? Samych shareware'ów producenci dostarczyli nam blisko tysiąc, nie wspominając o freeware. Dołącz do nas jako recenzent i wtedy będzie więcej gier :)
Wracając do gry- faktycznie jest niezła. Spora grywalność i przyjemna grafika, a przede wszystkim pomysł. Mniam.
Gość
+0
2007-08-12 13:13:09
Bardzo dobra kontynuacja pierwszej części. Grafika lepsza, jak w jedynce, i nie odstrasza mnie od grania. Jeszcze żyje, ale dopiero się dowiedziałem, że mogę coś budować, więc wykończony zbieram liście na ten 'daszek'. Jakoś to będzie ;-)
Gość
+0
2007-08-12 13:08:35
Dopiero teraz to daliście na VG? Ja tą grę już mam od dawna ;). Polecam, bo z gier typu 'przeżyj na bezludności' ona jest najlepsza, gdyż bardzo rozbudowana, i darmowa.