Rekordy online
The Basement Collection
Zanim Super Meat Boy odniósł sukces, Edmund McMillen miał już na koncie kilka produkcji flashowych, które – choć nigdy nie wybiły się poza niszę – od pierwszej chwili dawały graczowi do zrozumienia, że są czymś więcej niż tylko zabijaczami czasu.
O McMillenie i Team Meat nie chcę się tu rozpisywać, bo jeśli interesuje cię ten temat, powinieneś po prostu obejrzeć dokument Indie Game: The Movie. Skupmy się na samych grach: dziewięciu starych grach twórcy SMB, które zostały wydane w jednej paczce pod nazwą The Basement Collection.
Oto one (wymieniam siedem, dwie ostatnie trzeba odblokować, a nie chcę zdradzać niespodzianki):
• Coil – eksperymentalna produkcja, w której zaczynasz jako plemnik i przechodzisz przez kolejne etapy, aż do narodzin.
• Meat Boy – prototyp słynnego Super Meat Boya, nieco brzydszy (tak, to możliwe!), znacznie mniej dopracowany, równie wymagający.
• Triachnid – dziwna (to słowo doskonale opisuje też inne gry McMillena) platformówka, w której kierujesz stworem o trzech odnóżach.
• Time Fcuk – cofasz się w czasie o 20 minut, by ostrzec siebie samego przed zagładą świata; nie chcę wchodzić w szczegóły, ale to chyba pierwsza gra logiczna w moim życiu, którą boję się odpalać, gdy siedzę sam w pokoju.
• Grey Matter – niszczymy cudze mózgi, zanim one zniszczą nasze.
• Spewer – doskonalimy sztukę wymiotowania, by z gracją dotrzeć do końca poziomu.
• Aether – najbardziej osobista produkcja w The Basement Collection, opowiada historię McMillena jako 7-latka. Prosta, ale na swój sposób przejmująca.
Cały zestaw został wzbogacony o liczne bonusy: dokumenty, nagrania audio i wideo oraz artworki. Biorąc pod uwagę żałośnie niską cenę (jakieś 15-20 zł bez promocji), na waszym miejscu nie zwlekałbym z zakupem ani chwili, jeśli dobrze bawiliście się przy Super Meat Boyu lub The Binding of Isaac.