Białe szaleństwo, czyli szalone sporty, które uprawia się na śniegu, posiadają mnóstwo zwolenników, ale zdecydowana większość z nich nie ma możliwości na systematyczne uprawianie ulubionej dyscypliny. Jeśli jesteś fanem snowboardu, a nie masz funduszów, czasu, bądź po prostu w okolicy nie ma śniegu, to może zainteresuję Cię gra Virtual Stratton.  Akcja rozgrywa się na wiernie przeniesionej w wirtualny świat górze Stratton położonej we Francji. Do dyspozycji mamy całą górę, która składa się z kilkunastu połączonych ze sobą stoków. Przy swobodnej jeździe takie rozwiązanie powoduje, że każdy nowy zjazd można pokonać inna trasą, za co należy się duży plus twórcą gry. Podstawowy tryb gry jest króciutki, bo składa się z zaledwie siedmiu misji, ale każdą z nich możemy przechodzić wiele razy w celu wykręcenia jak najlepszego wyniku. Zadania polegają np. na przejechaniu przez wszystkie ustawione na stoku bramki, omijaniu słupków z odpowiednich stron, zdobyciu jak największej ilości punktów na halfpipe, a by było jeszcze ciekawiej – wszystkie te zadania należy wykonać w wyznaczonym limicie czasowym. Dodatkowo na trasie rozmieszczono wyskocznie dzięki którym możemy wybić się i wykonać prosty trik lub np. usypany w jednym miejscu, zbity śnieg na którym możemy zrobić efektownego grinda.  Główny tryb można ukończyć w kilkanaście, góra kilkadziesiąt minut, ale to nie koniec atrakcji jakie znajdziemy w Virtual Stratton. Szkoda by było zmarnować tak duże połacie terenu po jakich możemy się poruszać. Wybierając odpowiedni tryb naszym oczom ukazuję się cała góra Stratton, którą obserwujemy z lotu helikoptera. Kursorem wybieramy dowolny punkt na górze, gdzie naszego zawodnika ma zrzucić helikopter. I tak też się dzieje… po małej chwili rozpoczynamy zjazd w wybranym przez nas miejscu i teraz możemy dowolnie wybierać drogę, korzystając z wszelkich rozwidleń. Zjazd z samego szczytu na dół może zająć nawet 4 minuty i przez ten czas musimy zdobyć jak największą ilośc punktów za wykonywanie rozmaitych trików.  Fizyka w grze jest bardzo realistyczna i wykonywanie wyskoków, a nawet samo skręcanie może przysporzyć na początku trochę problemów. Na szczęście po wywrotce gra się nie kończy - dla ułatwienia autorzy przygotowali specjalną funkcję pozwalająca o kilka sekund cofnąć czas! Całą ta scenka obdarzona została ciekawym efektem graficznym. Po zakończeniu zjazdu możemy obejrzeć cały przejazd z kamer usytuowanych w różnych miejscach. Funkcja powtórek jest dobrze rozbudowana i można wybierać widok z różnych kamer. Oprawa wizualna wypada bardzo przyzwoicie – trasy bogate są w mnóstwo drzew, zbiorniki wodne, ustawione w lesie domki, czy też wyciągi biegnące środkiem niektórych tras zjazdów. Niestety gorzej jest z warstwą dźwiękową. W ogóle nie ma przygrywającej w tle melodii, a jedynie odgłos tarcia deski o śnieg oraz świst powietrza. Polecam zagrać wszystkim fanom snowboardu!